Panasonic Lumix GF1 - TEST cz.3

Prezentujemy ostatnią, nieco opóźnioną część testu Panasonika GF-1. W tekście znajdziecie mnóstwo przykładowych zdjęć oraz nagrań video w pełnej rozdzielczości oraz podsumowanie całego testu tego świetnego aparatu.

Panasonic Lumix GF1 - TEST cz.3 1TEST: Panasonic Lumix GF-1, cz.3
Krzysztof Basel

Prezentujemy ostatnią, nieco opóźnioną część testu Panasonika GF-1. W tekście znajdziecie mnóstwo przykładowych zdjęć oraz nagrań video w pełnej rozdzielczości oraz podsumowanie całego testu tego świetnego aparatu.

ZOBACZ TAKŻE: Panasonic Lumix GF-1 TEST: część I | część II

Fotografowanie w teorii i praktyce

Autofokus w Panasoniku GF-1 chodzi rewelacyjnie, jak na nieprofesjonalny aparat. System automatycznego ostrzenia został świetnie dopracowany w porównaniu z poprzednimi modelami Panasonika. W większości wypadków aparat łapie ostrość w czasie mniejszym, niż 1 sekunda. Lepiej wypada tu ?kitowy? obiektyw z wbudowanym silnikiem autofokusa, niż Pancake. Autofokus działa w trybie pojedynczym, ciągłym oraz manualnym. Ostrość jest mierzona za pomocą jednej z metod: detekcja kontrastu, wybór centralnego lub jednego z 23 pół, namierzanie (AF Tracking) i wykrywanie twarzy.

Ten nieduży aparat oferuje 3 rodzaje pomiaru światła: matrycowy, centralnie wazony i punktowy. Tryb  matrycowy wykorzystuje do pomiaru aż 144 pól. Każdy z nich działał bez zarzutów.

W zakresie balansu bieli Panasonic nie odkrył nic nowego. W modelu GF-1 dostępne są tryby: auto, światło dzienne, pochmurnie, cień, światło żarowe, flash, dwa tryby ustawień własnych oraz tryb umożliwiający ustawienie temperatury w stopniach Kelwina ( 2500-10000 K).

Fotografowanie Panasonikiem GF-1 jest raczej intuicyjne i nie powinno sprawiać problemów. Zobaczmy, jak wygląda to w praktyce:

[list][*]Próbki nagrań video

Osobny test Panasonika GF-1 pod kątem nagrywania video zostanie przeprowadzony na blogu HDTVmania. W tym teście zajęliśmy się głównie możliwościami fotograficznymi

Panasonic GF-1 oferuje tryb kręcenia filmów w jakość HD 720p. Filmy są zapisywane w dwóch popularnych formatach Motion JPEG lub AVCHD Lite. Samo ustawianie i nagrywanie filmu jest bardzo proste i powinien sobie z nim poradzić każdy użytkownik. W czasie filmowania możemy korzystać z ręcznego nastawiania ostrości.

Obiektywu 14-140 f/4-5.8 posiada cichy silnik co powoduje, że ostrzenie nie jest słyszalne podczas nagrywania. Niestety, nie można tego powiedzieć o niedużym szkle 20mm.

Panasonic GF-1 + 20mm F/1.7:

Panasonic GF-1 + 14-140mm:

Obiektyw 14-140 f/4-5.8 został też wyposażony w stabilizację obrazu MEGA O.I.S, które w teorii pozwala na wydłużenie czasu ekspozycji nawet o 3 stopnie EV. Warto też wspomnieć o trybie filmowania P pozwalającym na ustawienie niektórych własnych parametrów.

Więcej próbek video znajdziecie TUTAJ.

Podsumowanie

Panasonic GF-1 to naturalne rozwinięcie modelu G1 z dodatkowymi funkcjami z GH-1. Aparat nie jest większy od dużych kompaktów, a oferuje jakość zdjęć zbliżoną do lustrzanek. W ten sposób GF-1 idealnie wpasował się w lukę pomiędzy cyfrówkami, a amatorskimi lustrzankami.

Idealnym partnerem Lumixa jest nieduży obiektyw 20 f/1.7 Pancake. Taki zestaw gwarantuje wyjątkowo bogate możliwości. Aparat zachowuje wtedy kompaktowe rozmiary i wagę i można go mieć zawsze przy sobie. Jednocześnie mamy bardzo jasne i ostre szkło z klasyczną ogniskową (ok 44mm po przeliczeniu), które pozwala na uzyskanie niezłych efektów w kiepskich warunkach oświetleniowych i pięknego rozmycia tła.

Duże wrażenie zrobiła na mnie prędkość autofokusa, który został świetnie dopracowany w porównaniu z poprzednimi modelami Panasonica. Dużym plusem jest też 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów, czyli 2 razy większej, niż standard.

Panasonic Lumix GF1 - TEST cz.3 2

W kategorii szumów aparat może śmiało konkurować z tańszymi lustrzankami do ISO 800. Później ilość szumów mocno rośnie, ale nadal jest do zaakceptowania, jak na tak małą konstrukcję.  Panasonic GF-1 rewelacyjnie oddaje barwy, a kolory są nasycone i naturalne. W tej kategorii GF-1 bije nawet tańsze lustrzanki.

Nieduże rozmiary aparatu wymusiły na konstruktorach pewne ograniczenia. Brakuje wbudowanego wizjera, a grip jest śmiesznie mały i pokryty śliskim materiałem. W wielu sytuacjach uprzykrza to życie.

Podsumowując, Panasonic GF-1 to aparat wielkości przeciętnego kompakta z parametrami tańszych lustrzanek. Sprzęt, który zawsze można mieć przy sobie, wykonać dobrej jakości zdjęcie lub nakręcić film. Dobre rozwiązanie dla amatorów chcących przejść z cyfrówki na wyższy poziom oraz świetne uzupełnienie dla profesjonalistów, którzy chcą mieć dobrej jakości nieduży aparat zawsze przy sobie. To z pewnością jeden z ciekawszych aparatów tego roku. Wszystko pięknie, gdyby nie cena.

Panasonic Lumix GF1 - TEST cz.3 3
Ceny

W momencie pisania testu Panasonika GF-1 minął już miesiąc od wprowadzenia aparatu do sklepów w Polsce. Nie rozglądałem się zbyt szczegółowo po normalnych sklepach, ale w Internecie aparat jest trudno dostępny. Od dłuższego czasu nie ma go na Allegro, szukając w Ceneo znajdziemy tylko kilka ofert. Samo body kosztuje ok 2400zł, zestaw z obiektywem 20mm/F1.7 ASPH ok 3600zł, a zestaw ze szkłem 14-45 mm F3.5- 5.6 to wydatek ok 3300zł. Korzystną ofertę przedstawia też sklep internetowy Panasonika. Oto ceny:

Panasonic GF-1 z obiektywem Lumix G 20mm/F1.7 ASPH: 3599zł (po rabacie)

Panasonic GF-1 z obiektywem Lumix G VARIO, 14-45 mm F3.5- 5.6 ASPH: 3239zł (po rabacie)


ZOBACZ TAKŻE: Panasonic Lumix GF-1 TEST: część I | część II

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie