Zdjęcie Drogi Mlecznej bez statywu? To możliwe! Oto prosta sztuczka, jak to zrobić
Nie macie statywu, a na niebie pojawiła się droga mleczna - nie martwcie się. Jest metoda na wykonanie zdjęcia nocnego nieba z ręki. I to z jakim efektem!
Jonathan Usher to fotograf z Wellington w Nowej Zelandii, który ostatnio wykonał niesamowite zdjęcie Drogi Mlecznej. Jednak nie korzystał ze statywu, ani innej stabilizacji, jest to zdjęcie z reki naświetlane przez 60 sekund. Jesteśmy pełni podziwu dla sprytu tego fotografa!
Oczywiście trudno oczekiwać, że fotograf trzymał aparat rzeczywiście przez 60 sekund nieruchomo - po pierwsze jest to bardzo trudne, po drugie gwiazdy są w ciągłym ruchu, więc tak długa ekspozycja musiałaby to ujawnić. Zazwyczaj zdjęcia Drogi Mlecznej wykonujemy jasnym szkłem na wyższej czułości ISO, używając raczej krótszych czasów ekspozycji. Poniżej moje zdjęcie Drogi Mlecznej z Mazur, wykonane na przsłonie f/2.8 ze statywu przy ekspozycji trwającej 30 sekund. Na powiększeniu już widać, że gwiazdy nie są idealnymi punktami.
Usher skorzystał z triku, o którym ostatnio pisaliśmy. Zamiast wykonywać jedną 60-sekundową ekspozycję, zrobił 10 zdjęć po 6 s i połączył je w postprodukcji.
Pod koniec zeszłego miesiąca, Usher wybrał się na południowe wybrzeże Wellington i wykonał 10 oddzielnych ekspozycji na ISO 1600, korzystając z obiektywu 8 mm f/1.8. Sam autor jest zadowolony z niskiego poziomu szumu, jednak w tym formacie trudno to ocenić, mimo to zdjęcie prezentuje się rewelacyjnie.