Trzy pioruny uderzyły w najwyższe budynki jednocześnie. Fotograf ujął to na zdjęciu
Przed wami coś, co śmiało możemy nazwać "zdjęciem jednym na milion". Barry Butler uchwycił na jednej fotografii trzy pioruny uderzające w najwyższe budynki Chicago. Burza była naprawdę zjawiskowa, a fotograf doskonale wykorzystał te warunki. Czapki z głów!
09.08.2023 | aktual.: 10.08.2023 11:27
Barry Butler jest fotografem z Chicago (Illinois, USA), któremu niestraszne są wiatry, deszcze i pioruny. Właśnie dzięki temu udało mu się zarejestrować potęgę burzy, która niedawno przeszła nad miastem. Wiele osób zarzucało mu, że jego genialny kadr jest fotomontażem, ale nic z tego. To zdjęcie powstało w aparacie.
Ostatnie dni lipca i pierwsze dni sierpnia 2023 r. w stanie Illinois były obfite w burze i potężne opady deszczu. Była to świetna okazja dla fotografów, by wykazać się swoim warsztatem i uchwycić na zdjęciach moc natury. Barry Buttler spojrzał na panoramę Chicago, jak nikt inny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fotografia autorstwa Barry’ego pokazuje trzy najwyższe budynki w Chicago: John Hancock Center, Trump Chicago oraz Sears Tower. Fotografowana przez niego wtedy burza była obfita w pioruny, które cisnęły w pewnym momencie we wspomniane budowle. Na zdjęciu zobaczymy kilka rozbłysków jednocześnie. Wprawne oko zauważy od razu, że piorunochrony na drapaczach chmur natychmiastowo ściągnęły wyładowania.
W dniu wystąpienia burzy Barry był na koncercie Eda Sheerana i nerwowo sprawdzał radary burzowe po każdej piosence. Tamtego wieczoru chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i miał nadzieję, że jego idol skończy występ o czasie. Gdy tylko Barry wyszedł z koncertu, zaczęło padać. Ledwie dotarł na swoje miejsce obserwacji i rozpętał się podniebny pokaz sił matki natury.
Fotografowanie potężnej burzy zajęło Barry’emu dobre trzy godziny, ale warto było. Jego panorama miasta z trzema piorunami w jednym momencie wygląda naprawdę zjawiskowo. Takie zdjęcie na pewno nie powtórzy się szybko.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii