Ukraińcy "pozdrawiają" Rosjan. Umieścili na pociskach wymowne napisy
Ukraińscy artylerzyści przygotowali "specjalne pozdrowienia" na 9 maja, kiedy to w Rosji jest obchodzony Dzień Zwycięstwa. Na zdjęciach, które pojawiły się w mediach społecznościowych, widać pociski z wymownymi napisami.
O sprawie informuje ukraiński serwis Militarnyj. Jak czytamy na jego łamach, załoga obsługująca lekkie haubice M777 kal. 155 mm naniosła wymowne napisy na pociskach odłamkowo-burzących M795. Żołnierze ukraińscy pomścili splądrowanie i ostrzeliwanie przez wroga ukraińskich miast Bucza, Mikołajów, Odessa i Mariupol - donosi Militarnyj.
Na zdjęciach oraz materiałach wideo, które pojawiły się w sieci, widać m.in. napisy: Za Mikołajów, Za Odessę, mamo, Chwała Ukrainie czy Witamy 9 maja / Najlepszego z okazji 9 maja.
Pisanie podobnych "pozdrowień" nie jest niczym nowym w historii konfliktów zbrojnych. Dość wspomnieć, że podczas II wojny światowej amerykańscy żołnierze napisali na bombach "życzenia wielkanocne" dla Adolfa Hitlera. Opisywane zdarzenie widać na poniższej fotografii:
M777, z której Ukraińcy wystrzelili specjalnie przygotowane pociski, to haubica kalibru 155 mm z ręcznym ładowaniem i szybkostrzelnością do pięciu strzałów na minutę. W zależności od rodzaju użytego pocisku jej zasięg ognia wynosi od 24 do 30 kilometrów.
Warto nadmienić, że w Dzień Zwycięstwa Ukraińcy urządzili też specjalną "paradę", na której zaprezentowali zmodernizowane czołgi T-80 przejęte od Rosjan. Pojazdy te zostały zdobyte przez obrońców w lutym i w marcu.
Adam Gaafar, dziennikarz Fotoblogii