Wiecznie młody Tadeusz Rolke [inspiracja]
Autor zdjęcia ikony polskich lat 60., wnikliwy obserwator rzeczywistości, stylowy i dowcipny fotograf mody: przypominamy sylwetkę jednego z „naszych największych”.
22.12.2012 | aktual.: 22.12.2012 12:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Skuter, ciemne okulary, strój dziewczyny – rodzima wersja szyku Diora. „Eustachy i Matylda”, zdjęcie modnych młodych Polaków, przypominających postacie z „Niewinnych Czarodziejów” Andrzeja Wajdy, to dziś zdjęcie ikona, symbolizujące weselszą, bardziej kolorową stronę polskich lat 50. i 60. Fotografie Tadeusza Rolkego dla „Przekroju” czy „Świata” - sesje mody, migawki ze świata artystów - z owego czasu to powiew optymizmu i elegancji w siermiężnych czasach.
Choć słynny fotograf często wystawiony był na kaprysy historii i polityki (podczas wojny został wywieziony do Niemiec na przymusowe roboty, a w komunistycznej Polsce popadł w konflikt z władzą), to przyznał kiedyś szczerze, że w fotografii bardziej od polityki interesowały go ładne kobiety. Tych na zdjęciach Rolkego zdecydowanie nie brak.
[solr id="fotoblogia-pl-62804" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1917,polska-epoki-prl-w-obiektywie-kanadyjskiego-fotografa" _mphoto="panorama-62804-270x135-4e08f3d74.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2473[/block]
Ale jest również reportaż. W latach 70. i 80. Rolke pracował w Niemczech, a jego zdjęcia ukazywały się na łamach „Die Zeit” czy „Sterna”. Tam dał się poznać jako fantastyczny dokumentalista i obserwator. Rolke wielokrotnie mówił, że jego największym mistrzem był Henri Cartier-Bresson. Ale reportaże z targu w Hamburgu („Fischmarkt”) to podobny typ wrażliwości do Andersa Petersena, który z aparatem spędzał całe noce w tanich knajpach, żeby fotografować ich stałych bywalców.
Efekt to interesująca galeria typów ludzkich, zajętych drobnymi transakcjami, rubaszną rozrywką, towarzyskimi pogaduszkami i śmiechem. Publikował również fotoreportaże z ciekawej i egzotycznej wówczas dla zachodniego czytelnika Polski. Był to koniec lat 70. i początek lat 80. Choć zdjęcia te dotyczą głównie codziennego życia, to można wyczytać między wierszami, że obserwujemy kraj, w którym coś jednocześnie rozsypuje się i gotuje.
[solr id="fotoblogia-pl-62768" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1918,badacz-rysunku-chmur-i-geometrii-nieba-fotografia-tadeusza-suminskiego-inspiracje" _mphoto="ts-raj-5-62768-224x168-4ba92c1e2.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2474[/block]
[solr id="fotoblogia-pl-62670" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1923,zobacz-jak-zmienil-sie-swiat-fotografii-w-2012-roku" _mphoto="podsumowanie-snapseed-62-47cc281.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2475[/block]
W późniejszym okresie Tadeusz Rolke współpracował z „Gazetą Wyborczą”, pracował nad wieloma osobistymi projektami, prowadzi warsztaty i zajęcia dla młodszych fotografów, doczekał się kilku retrospektyw. Wciąż jest inspirującym, bardzo twórczym fotografem – warto posłuchać i poczytać, co ma do powiedzenia na temat swojej pracy dziś.