Wiemy, jak będzie działać Light L16, czyli 52‑megapikselowy kompakt
09.12.2016 21:29, aktual.: 26.07.2022 18:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jakiś czas temu pisaliśmy o L16, ciekawym aparacie, który ma dawać jakość zdjęć jak z lustrzanki w kompaktowej obudowie. Producent tego cuda zaprezentował właśnie wideo, jak ma to działać.
L16 to aparat, który przykuł uwagę świata fotografii, obiecując rewelacyjne osiągi, porównywalne z profesjonalnymi lustrzankami w kompaktowym korpusie. L16 oferuje rozdzielczość 52 megapikseli, która jest osiągana, dzięki zastosowaniu 16 aparatów wykonujących zdjęcia jednocześnie.
Dzięki takiemu zabiegowi aparat generuje obrazy o bardzo dużej rozdzielczości i dynamice, z danymi 3D. L16 po wciśnięciu spustu migawki rejestruje zdjęcie i pozwala na wybór ogniskowej i punktu ostrości już po jego wykonaniu.
L16 oferuje zoom optyczny obejmujący ogniskową 28–150 mm i 5-calowy, dotykowy ekran. Aparat jest zbudowany z wielu aparatów, które oferują różne ogniskowe. W skrócie zachowują się one jak jeden duży obiektyw, pozwalają na obserwowanie fotografowanej sceny pod różnymi kątami, jak ma to miejsce np. przy zastosowaniu lustrzanki z dużym szkłem. Następnie obraz z wszystkich aparatów jest wykorzystany do stworzenia ostatecznego zdjęcia, które będzie oferować duże możliwości ingerencji i świetną jakość.
Pierwsze egzemplarze dotrą do ludzi, którzy wsparli kampanię w drugiej połowie 2017 roku. Miłą niespodzianką ma być jaśniejsza przysłona, która oryginalnie miała mieć f/2.4. Aparat L16 będzie oferował 5 modułów 28 mm f/2.0, 5 x 70 mm f/2.0 i 6 x 150 mm f/2.4. Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć wykonanych L16 przez producenta. Więcej zdjęć znajdziecie na stronie - Light.co
Jest w tym jeszcze trochę science fiction, jednak wszystko brzmi całkiem logicznie. Ciekawe czy L16 ma szansę na szersze zastosowanie, czy podzieli los niszowego Lytro. Cena tego cudeńka niestety się nie zmieniła i wynosi nadal 1699 dolarów.