Wirtualne San Francisco powstało na bazie milionów zdjęć. Wygląda doskonale!

Sztuczna inteligencja idzie coraz bardziej do przodu. Mówimy tu nie tylko o generowanych przez sieci neuronowe twarzach ludzi, ale o całych miastach, czego przykładem jest ten film, a właściwie animacja, bo San Francisco tutaj przedstawione to świat całkowicie cyfrowy.

Wirtualne San Francisco powstało na bazie milionów zdjęć. Wygląda doskonale! 1
Marcin Watemborski

Wirtualne San Francisco może być genialnym miejscem do osadzenia Metaversum, czyli świata opartego o awatary (wirtualne przedstawienie ludzi – przyp. red.). Powstało ono na bazie NeRF, czyli Neural Radiance Fields. Jest to algorytm sztucznej inteligencji Google, który generuje obrazy na podstawie sieci neuronowej. Udoskonaliła go firma Nvidia, przedstawiając Instant NeRF, który tworzy obiekty 3D w czasie rzeczywistym na podstawie kilku zdjęć.

Technologia, z którą mamy do czynienia w przypadku wygenerowanego cyfrowo San Francisco, nazywa się Block-NeRF. Znajduje ona zastosowanie w przypadku potrzeby wytworzenia modeli 3D bardzo dużych scen. Miasto, które możecie obejrzeć w poniższym filmie, zostało wygenerowane na podstawie 2,8 milionów zdjęć i jest bardzo szczegółowe – tym bardziej, że jest to proces zautomatyzowany.

Waymo's AI Recreates San Francisco From 2.8 Million Photos! 🚘

Zdjęcia wgrane do systemu zostały zarejestrowane przez specjalny pojazd z kamerą. W przeciągu trzech miesięcy zrobił on kilka przejazdów po San Francisco – zarówno za dnia, jak i nocą, by oddać charakter i specyficzne oświetlenie miasta. Dzięki temu w wirtualnej metropolii można ustawić dowolną porę roku i godzinę, a wygenerowana grafika będzie odpowiadała rzeczywistości.

Mimo że pojawia się kilka artefaktów, a rozdzielczość obrazu nie jest najlepsza i tak jest to ogromny krok naprzód w tworzeniu generatywnych sieci neuronowych. W przyszłości twory takie jak wirtualne San Francisco z powodzeniem mogą być wykorzystywane w produkcjach filmowych czy wspomnianym wcześniej Metaversum. Mieszkańcy wirtualnego świata będą mogli odwiedzać ulubione zdjęcia i na pewno nie zabraknie też cyfrowych turystów.

Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej z dokumentacją projektu.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie