Zapierający dech w piersi timelapse ukazuje niezwykłe szczegóły powierzchni Słońca

Ludzie uwielbiają patrzeć w niebo – zarówno nocą, jak i za dnia. Słońce od zawsze było obiektem fascynacji różnych kultur. Wiele z nich utożsamiało gwiazdę naszego układu z bogami i oddawali jej cześć. Dziś jednak spoglądamy na Słońce inaczej. Dzięki współczesnej wiedzy i technologii możemy coraz lepiej poznawać zachodzące na nim procesy. Rzućcie okiem na ten genialny film poklatkowy, a będziecie wiedzieć, skąd ta fascynacja.

Miguel Claro pokazał niezwykłe szczegóły powierzchni Słońca.
Miguel Claro pokazał niezwykłe szczegóły powierzchni Słońca.
Źródło zdjęć: © Vimeo | Miguel Claro
Marcin Watemborski

18.08.2023 13:13

Słońce jest wyjątkowo aktywne w tym roku. Burze solarne przesunęło występowanie zórz polarnych, które można obserwować w regionach bardziej oddalonych na południe od bieguna północnego Ziemi. Astrofotograf Miguel Claro zaserwował miłośnikom kosmosu bardzo smakowity kąsek w postaci filmu poklatkowe, ukazującego powierzchnię Słońca bardzo szczegółowo. Na nagraniu zobaczymy tarczę naszej gwiazdy i jego dynamiczne wybuchy na jej powłoce.

Po to, by zrealizować materiał, Miguel odwiedził park nocnego nieba Alqueva w Portugalii. Co ciekawe, jest to pierwsze miejsce turystyki świetlnej na świecie. Do zarejestrowania zdjęć wykorzystał kamerę Player One Saturn-M SQR podłączoną do teleskopu Lunt LS100.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Realizowanie materiałów zajęło mu zaledwie 3,5 godziny. W ciągu tego czasu zebrał aż 3 TB danych, które później musiał przetworzyć, by wyrenderować film poklatkowy w rozdzielczości 5K. Końcowy efekt to 213 doskonałych zdjęć powierzchni Słońca.

Jednym z wyzwań podczas realizacji takich materiałów jest ochrona wzroku. Nigdy, ale to przenigdy, nie patrzcie w Słońce bez odpowiednich filtrów. Może to uszkodzić oczy. Podobnie ze sprzętem – lepiej założyć kilka filtrów i nie martwić się o przepalenia. Jeśli jednak nie zamierzacie sami robić zdjęć Słońca, możecie się delektować tym wspaniałym timelapsem.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)