Zbudował mysią wioskę w stylu Hobbita. Dała mu ukojenie w depresji

Fotograf zbudował mysią wioskę
Fotograf zbudował mysią wioskę
Źródło zdjęć: © Facebook | SIMON-DELL-PHOTOGRAPHY
Konrad Siwik

21.09.2022 15:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pewien fotograf dzikiej przyrody zbudował miniaturową wioskę dla polnych myszy. Już na pierwszy rzut oka widać, że zainspirował się Bag End w Shire zamieszkiwanej przez Bilba i Froda Bagginsów.

Simon Dell, znany również jako Mr. Tographer, jest fotografem dzikiej przyrody, który po odkryciu rodziny myszy przy krzakach w jego ogrodzie, zabrał się za tworzenie małego świata i miejsca do życia dla gryzoni. Zbudował im malutkie domki w stylu hobbitów, wyposażone we wszystko, co powinno znajdować się w malutkich domkach, czyli stoły, krzesła, a nawet małe talerzyki, miseczki i kubki, wszystkie wykonane ręcznie ze skrawków drewna.

"Pewnego dnia zrobiłem zdjęcie jednej myszy w ogrodzie i postanowiłem zbudować jej dom. Wkrótce pojawiły się inne myszy i dom stał się całą mysią wioską" – wyjaśnia Dell w serwisie Bored Panda. "Zbudowałem z drewna miniaturowe domki, które przypominają scenerię z filmów Władca PierścieniHobbit. Wioska myszy stale rośnie i zmienia się, a myszy to uwielbiają" – dodaje. Pierwszemu mieszkańcowi wioski nadał imię George.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dell rozpoczął budowę w wyjątkowo trudnym dla niego okresie, ponieważ cierpiał na depresję. Fotografia i rozwijanie mysiej wioski dały mu niezwykłe ukojenie. Jak sam przyznaje, takie połączenie pozwoliło mu wrócić do świata żywych, wyznaczyć cel w życiu i utrzymać jego umysł aktywnym.

"Uchwyciłem te bardzo urocze stworzenia, gdy badają mój magiczny mysi ogród. Tworzę bardzo zabawne domy i rekwizyty dla myszy, aby mogły je odkrywać i bawić się z nimi. Wszystkie myszy są w 100 proc. dzikie i wolne oraz chronione przed miejscowymi kotami w bezpiecznym schronieniu, które dla nich stworzyłem" – wyjaśnia Simon, zachęcając do odwiedzin mysiej wioski na Facebooku.

Konrad Siwik, dziennikarz Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (14)
Zobacz także