Zeiss Milvus - nowa linia obiektywów do wymagających matryc
Zeiss dziś zaprezentował całą linię szkieł o ogniskowych 21, 35, 50, 85 i 100 mm, które dedykowane są do coraz bardziej wymagających matryc pełnoklatkowych. Rzadko zdarza się, żeby jednego dnia producent pokazał na raz aż 6 zupełnie nowych obiektywów, ale Zeiss właśnie tak zrobił.
Zeiss słynie z doskonałej jakości optyki, a w ostatnim czasie coraz częściej częstuje nas premierami nowych obiektywów, takich jak seria Otus czy Batis. Nowa seria Milvus przeznaczona jest do systemu Canona (ZE) i Nikona (ZF.2). Ogniskowe wahają się między 21 a 100 mm, natomiast jasność od f/1.4 do f/2.8. Wszystkie zostały skonstruowane z soczewkami o obniżonym współczynniku dyspersji i powłokami antyrefleksyjnymi Zeiss T*. Producent jasno komunikuje, że to obiektywy przeznaczone przede wszystkim do nowych aparatów wyposażonych w sensory o bardzo dużych rozdzielczościach, takie jak Canon 5Ds/R czy Nikon D810.
Wiele również wskazuje, że nie będziemy długo czekać na matryce o jeszcze większych rozdzielczościach, więc zapotrzebowanie na optykę najwyższej jakości będzie większe. Zeiss zapewnia również rewelacyjną ostrość na materiałach wideo o rozdzielczości 4 i 6K. Dodatkowo, w nowych szkłach umieszczono element o nieregularnej ,częściowej dyspersji ograniczający aberracje chromatyczne i dystorsje.
Obiektywy 100 i 50 mm oznaczone zostały literą M, co oznacza że charakteryzują się odwzorowaniem 1:2, co pomoże przy makrofotografii. Obiektywy ZF.2 (Nikon F) zostały wyposażony w pierścień przysłony, co przyda się podczas filmowania.
Wszystkie obiektywy zostały zaprojektowane w jednej stylistyce, podobnej do serii Batis (Sony FE) - są w całości wykonane z metalu, uszczelnione i pokryte gumą, co ma ułatwić precyzyjne, manualne ostrzenie - obiektywy nie zostały wyposażone w autofokus.
Warto wspomnieć, że obiektywy 21 mm f/2.8 i 100 mm f/2 to stare konstrukcje w nowych obudowach i z nowymi powłokami. Jednocześnie, identyczne modele z serii Classic zniknęły już z oferty niemieckiego producenta i nie są produkowane. Pozostałe 4 szkła to zupełnie nowe konstrukcje. Nawet jeśli pokrywają się parametrami z wersjami Classic to są to o wiele bardziej zaawansowane obiektywy z większa ilością soczewek.
Poniżej przedstawiamy pełną listę obiektywów wraz z cenami w euro, natomiast nie znamy jeszcze oficjalnych polskich cen. Zeiss zapowiada również kolejne modele tej serii, więc może być ciekawie. Niebawem podzielimy się również samplami z nowości Zeissa.