Znaleźli "węża" na Słońcu. ESA mówi o nietypowym odkryciu

Znaleźli "węża" na Słońcu. ESA mówi o nietypowym odkryciu

Słońce
Słońce
Źródło zdjęć: © ESA & NASA, Solar Orbiter, EUI Team; acknowledgement: Frédéric Auchère, IAS
Marcin Hołowacz
15.11.2022 10:48

Europejska Agencja Kosmiczna pokazała bardzo ciekawe nagranie. Naukowcy analizujący aktywność słoneczną dostrzegli coś, co przypomina solarnego gada.

ESA dzieli się nietypowym odkryciem. Pokazano nagranie z "wężem" pełzającym po powierzchni Słońca. Trzeba przyznać, że gdy zobaczy się to po raz pierwszy, faktycznie można ulec zaskoczeniu. Wy też jesteście w stanie dostrzec niezwykle szybkiego gada na poniższym filmiku?

Niestety obserwacja dokonana za pomocą instrumentu Extreme Ultraviolet Imager, w ogóle nie ma związku z odkryciem egzotycznego gatunku zwierząt bytujących na Słońcu. Zamiast tego udało się zarejestrować sytuację, która ukazuje plazmę wchodzącą w interakcję z silnym polem magnetycznym naszej gwiazdy. Wszystko ułożyło się w taki sposób, że większość ludzi ma skojarzenia z wężem.

Film udostępniany przez ESA to tak zwany time-lapse, który oglądamy w kilkanaście sekund. Tak naprawdę wędrówka słonecznego węża trwała aż trzy godziny, a naukowcy obliczyli, że plazma musiała poruszać się z prędkością 170 kilometrów na sekundę.

Zjawisko zaobserwowano 5 września 2022 r. i pozwoliła na to misja Solar Orbiter. To warta 500 mln euro sonda kosmiczna, która została wysłana na orbitę okołosłoneczną. Obserwacje naszej gwiazdy realizowane z niewielkiej odległości mają pozwolić na dokładniejsze zrozumienie aktywności słonecznej, a w tym również na lepsze prognozy związane z pogodą kosmiczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Być może nie brzmi to do końca intuicyjnie, ale pogoda słoneczna to określenie dla zjawisk spowodowanych zróżnicowaną intensywnością wiatru słonecznego, wydarzeniami na powierzchni Słońca oraz tym, co dzieje się w okolicy kilkudziesięciu tys. km od naszej planety.

To dobry moment na przypomnienie o tym, że niedawno informowaliśmy o innym nietypowym zjawisku. O szczegółach pisał Adam Gaafar.

"Uśmiech" na powierzchni naszej życiodajnej gwiazdy został zarejestrowany dzięki promieniowaniu ultrafioletowemu. Obszary przypominające usta i oczy, które zarejestrowano na zdjęciu NASA, to tzw. dziury koronalne, czyli ciemniejsze obszary w koronie słonecznej, które są źródłem wiatru słonecznego o dużej prędkości.

Adam Gaafar

Marcin Hołowacz, dziennikarz Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)