Zwariowane brody i ujarzmione wąsy Zobacz zdjęcia z konkursu na najlepszą brodę roku

Zwariowane brody i ujarzmione wąsy Zobacz zdjęcia z konkursu na najlepszą brodę roku

Konkurs na najlepszą brodę 2022 roku.
Konkurs na najlepszą brodę 2022 roku.
Źródło zdjęć: © Facebook | Greg Anderson
Marcin Watemborski
18.11.2022 12:06

Moda na brody i wąsy nie odpuszcza. W USA są organizowane doroczne konkursy na najlepszy zarost, a uczestnicy wkładają w to całe serce. Zdjęcia autorstwa Grega Andersona dosłownie jeżą włos na głowie. Zobaczcie sami.

Konkurs Hones Amish National Beard and Mouchtache Championship odbywa się co roku w Casper w stanie Wyoming (USA). Na jeden weekend zjeżdżają tam brodacze z całych Stanów Zjednoczonych, by pokazać swoje dumne zarosty. Nie myślcie, że to klasyczny konkurs dla barberów – uczestnicy robią z bród prawdziwe dzieła sztuki.

Bryan Nelson z Beard Team USA mówi, że spotkanie tylu miłośników bród w jednym miejscu to przednia zabawa. Przez ostatnie dwa lata konkurs nie mógł się odbywać ze względu na panującą pandemię, więc tegoroczna edycja była wyzwaniem dla organizatorów. Musieli nadrobić stracony czas i z rozmachem podejść do konkursu w 2022 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oprócz zawodów na najlepszy zarost roku uczestnicy postanowili pobić rekord Guinessa w utworzeniu najdłuższego łańcucha z bród i prawdopodobnie im się to udało. Panowie, stojąc jeden przy drugim, łącząc się brodami, stworzyli ciąg o długości 150 stóp, czyli w przybliżeniu 46 metrów. Dotychczasowy rekord wynosił 19 metrów i został ustanowiony w 2017 roku podczas zjazdu brodaczy w Niemczech. Uczestnicy zlotu w Casper wciąż czekają na potwierdzenie wyniku przez komisję Guinessa.

Podczas konkursu było zorganizowane kilkanaście kategorii, w których mogli odnaleźć się wszyscy brodacze. W niektórych chodziło o styl cięcia i ułożenie, w innych natomiast o pomysłowość. Były również takie konkurencje, które wymagały naturalnego zarostu bez żadnej stylizacji.

Jak nietrudno się domyślić, podczas konkursu pojawiło się mnóstwo przebranych osób, które chętnie stawały przed obiektywem Grega Andersona. Zobaczymy tu wiele barwnych postaci, a wszystkie z nich mają wspólny mianownik – kochają brody jak nikt inny na świecie.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)