Game Boy, obiektyw do smartfona i Formuła 1. To dopiero kreatywność!

Widzieliśmy już zdjęcia robione Game Boyem – nawet w druku. Jednak jeszcze nei było zdjęć Formuły 1 i to na dodatek obiektywem ze smartfona. Tim Binnion połączył jedno i drugie. Zobaczcie, jak mu to wyszło.

Game Boy, obiektyw do smartfona i Formuła 1. To dopiero kreatywność!
Źródło zdjęć: © © Tim Binnion
Marcin Watemborski

Tim Binnion jest fotografem i miłośnikiem wyścigów samochodowych. Na Grand Prix Chin Formuły 1 robił zdjęcia nie tylko swoim Nikonem, ale również Game Boyem z aparatem fotograficznym. Szczerze mówiąc – jestem pod wrażeniem estetyki, którą dał mu ten zestaw. Poczułem się znowu jak mały chłopiec, mogąc spojrzeć na te 2-bitowe obrazki.

Obraz
© © Tim Binnion

Według tego, co mówi Binnion, nikt nigdy wcześniej nie fotografował Formuły 1 przy użyciu Game Boya. Był Joshua Paul, który wykorzystał aparat wielkoformatowy oraz astrofotograf Alexander Pietrow, który zrobił zdjęcia Księżyca i Jowisza Game Boyem.

Obraz
© © Tim Binnion
W pierwszej kolejności myślałem, by w jakiś sposób zamontować obiekty zmiennoogniskowy z mojego Nikona, ale zdałem sobie sprawę, że potrzebuję prostrzego rozwiązania. No i bingo! Zrozumiałem, że jeden z tych badziewnych, tanich obiektywów na klipsie do smartfona będzie pasował idealnie.
Obraz
© © Tim Binnion

Tim kupił na ”chińskim Amazonie” teleobiektyw do smartfona za 8 dolarów i wydrukował na drukarce 3D specjalne mocowanie, dzięki któremu przytwierdził obiektyw do Game Boya. Wszystkiego dopełnił specjalny moduł, który umożliwia zapisywanie zdjęć z Game Boya na karcie SD.

Obraz
© © Tim Binnion

Po złożeniu wszystkiego w całość, Binnion był gotowy do fotografowania Formuły 1. Naprawdę jestem pod wrażeniem jego zdjęć i frajdy, jaką sobie zafundował. Gdybym tylko miał swojego Game Boya…

Więcej zdjęć fotografa znajdziecie na jego Instagramie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)