3,6 miliona dolarów za pozowane zdjęcie wojenne

Zdawałoby się, że wartość zdjęcia wykonanego w ogniu bitwy powinna przewyższać wartość tego, które wykonane zostało w zaciszu studia. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej antyintuicyjna, o czym świadczy uplasowanie się studyjnej fotografii autorstwa Jeffa Walla na trzecim miejscu w rankingu najdroższych w historii.

Dead Troops Talking, fot. Jeff Wall
Dead Troops Talking, fot. Jeff Wall
Piotr Dopart

Zdawałoby się, że wartość zdjęcia wykonanego w ogniu bitwy powinna przewyższać wartość tego, które wykonane zostało w zaciszu studia. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej antyintuicyjna, o czym świadczy uplasowanie się studyjnej fotografii autorstwa Jeffa Walla na trzecim miejscu w rankingu najdroższych w historii.

Okazuje się, że nie trzeba być założycielem agencji Magnum Photos, żeby nadać swojemu zdjęciu "wojennemu" status obiektu pożądania kolekcjonerów. Żarty żartami, lecz w przeciwieństwie do osławionego zdjęcia Capy nie ma wątpliwości, że fotografia Walla była pozowana. Nie przeszkadzało to jednak bywalcom nowojorskiego domu aukcyjnego Christie’s w wylicytowaniu zawrotnej kwoty.

Kupujący wyłożył 3 666 500 dolarów za jedną z dwóch istniejących kopii zdjęcia "Dead Troops Talk (A vision after an ambush of a Red Army patrol, near Moqor, Afghanistan, winter 1986)" z 1992 roku. Jego scenografia - mająca przypominać tereny walk pomiędzy Związkiem Radzieckim a Afganistanem w 1986 roku - ustawiona została wewnątrz studia na przedmieściach Vancouver, a modele ubrani byli w wypożyczone repliki sowieckich mundurów. Mimo takiej scenerii sfotografowane "trupy" rozmawiają sobie w najlepsze, jakby wypoczywały na majówce.

Serwis PetaPixel odnotowuje pewną ciekawostkę w związku z autorem fotografii. Jak pisze Michael Zhang, Andreas Gursky, którego zdjęcie przedstawiające Ren piastuje obecnie pierwszą lokatę na liście najdroższych w historii, podaje Walla wśród swoich inspiracji. Czyżbyśmy mieli gotową receptę na robienie dużej kasy na swoich zdjęciach? (;

Źródło: PetaPixel

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)