5 świetnych filmów o fotografii nie tylko dla fotografa mody

W życiu każdego fotografa przychodzi taki dzień, w którym ktoś mu mówi: opanowałeś warsztat – zacznij go wykorzystywać! Pisałem już o technikach pracy ze światłem w studio, pisałem o pomysłach i inspiracjach. Dzisiaj chciałbym się zastanowić, a przy okazji wywołać dyskusję, nad tym, co jeszcze może pomóc w pracy fotograficznej. To filmy o fotografach, fotografii oraz wielkiej magii płynącej z tego słowa.

Najpierw jest problem z trzymaniem aparatu fotograficznego. Potem okazuje się, że mnogość przycisków i pokręteł staje się uciążliwa, bo używając programów półautomatycznych i manuala, trzeba pamiętać o wielu sprawach. Wreszcie jednak opanowuje się obsługę sprzętu, staje się to tak oczywiste jak oddychanie. Najłatwiej chyba porównać to do nauki jazdy samochodem. Kiedy wsiada się po raz pierwszy do elki  (nie chodzi tutaj o obiektyw ;) ) kręcenie kierownicą i równoczesne wciskanie pedałów wydaje się zbyt trudne. Po kilku miesiącach można prowadzić samochód udem, słuchać radia, zmieniać biegi, wymachiwać rękami do innych kierowców i trzymać partnerkę (lub partnera) za kolano.

Artysta uczy się całe życie. Ta nauka to doświadczenie, obserwacja i inspiracja. Umiejętność czerpania czegoś dla siebie z różnych dziedzin. Chciałbym zaproponować Wam kilka filmów, które moim zdaniem fotograf mody zobaczyć powinien. Dlaczego? Może dlatego, żeby móc przekonać się, jak pracują inni, albo by zrozumieć, czym w ogóle jest fotografia i jak wielki ma wpływ na wszystko, co nas otacza. Jak wiele przekazuje się zdjęciem lub też ile można w nim zawrzeć. Wreszcie, chciałbym, żeby Ci, którym to jeszcze nie było dane, poczuli płynącą ze słowa „fotografia“ magię. Samo obcowanie ze zdjęciami może być metafizyczne, a co dopiero ich wykonywanie! Filmy, które Wam zaproponuję, przekazują to uczucie i chciałbym Was tym zarazić.

Zastanawiałem się długo nad listą filmów, które powinien zobaczyć artysta zajmujący się obrazowaniem mody. Myślałem o wszystkich produkcjach, które widziałem. Zastanawiało mnie też, jak wiele jest jeszcze dostępnych filmów, które umknęły mojej uwadze. Tutaj się pod nosem uśmiecham, bo mam świadomość, że przede mną jest bardzo dużo tego, co już powstało, a przecież mnóstwo jeszcze powstanie. Kluczem do wyboru - za kilka linijek go przedstwię - było to, o czym już pisałem w poprzednim akapicie. Przede wszystkim przekaz, po drugie obserwacja pracy fotografa, wreszcie płynąca z tego wszystkiego magia. Wybór jest, rzecz jasna, mocno subiektywny, ale jestem do niego przekonany i gorąco polecam właśnie te filmy.

Zaraz zaraz, miało być o fotografii mody... Tak właśnie, ale żeby móc mówić o konkretnej dziedzinie fotografii, trzeba, szanowni Państwo, najpierw poznać, czym w ogóle jest fotografia.

Sześcioodcinkowy dokument BBC pokazuje, jak fotografia odbierana była kiedyś i czym jest ona dzisiaj. Pomimo zmieniających się czasów fotograf wciąż spełnia pewną misję. Powiecie: moda to tylko zdjęcia ładnych ciuchów na chudych modelkach. Nieprawda! Moda zmienia się z każdym sezonem, dokładnie obrazując czas, w którym się pojawia. A rola fotografii pozostaje niezmienna: uwieczniamy znaki czasów. Zobaczcie ten dokument, on poszerza horyzonty, dając nowe spojrzenie na świat.

href="http://fotoblogia.pl/images/2011/11/helmutbyjune.jpg">Nadmieniałem o tym filmie już kilkakrotnie. Czy to na moich zajęciach, czy też w niedawnym tekście na blogu. Helmut Newton to obok Richarda Avedona najciekawsza postać fotografii mody XX wieku. Wielkie poczucie humoru, bardzo wyrafinowane podejście do fotografii, a także pełna kontrola i niesamowicie ciekawy sposób bycia i pracy. W trzecim odcinku filmu "Geniusz zaklęty w fotografii" padnie stwierdzenie:

Jeśli masz niewystarczająco dobry sprzęt, musisz nadrobić umiejętnościami.

Newton mógł mieć każdy sprzęt, ale często umiejętności wystarczały mu do tego, by pracować na najprostszym. Poza tym z tego filmu, zrobionego przez żonę fotografa, można się dowiedzieć także wiele o idei pracy Newtona. Opowie Wam, czym dla niego jest fotografia mody i doskonałe zdjęcie mody. To ciekawe, a ja się w pełni z nim zgadzam. A gdyby mogło się spełnić jedno moje marzenie, to chciałbym mu asystować!

Antonioni stworzył genialną fabułę. Film z 1966 roku, ze świetną rolą Davida Hemmingsa. Powiedziałem wcześniej: magia - teraz mówię to jeszcze raz. Tak, ten film pokazuje magię fotografii. Przy okazji można zaobserwować typowego fotografa mody. Tutaj znowu się uśmiecham, bo filmowy Thomas był kobieciarzem o odrobinę mało profesjonalnym podejściu ;)

Niewielu wie, że Karl Lagerfeld to nie tylko genialny projektant mody, ale także fotograf. Wykonał mnóstwo wspaniałych zdjęć, z ostatnim kalendarzem Pirelli na czele. Dokument Planete pokazuje postać tej ikony mody. Znaczna część filmu poświęcona jest właśnie fotografowaniu Lagerfelda. Gorąco polecam. Zobaczcie, ile pracy trzeba włożyć, by osiągać żądany efekt.

Zastanawia mnie, czy to tylko dokument o karierze Annie Leibovitz, czy też może film o żyjącej legendzie portretu i mody. Na mnie jej prace robią kolosalne wrażenie, zwłaszcza to, jak łączy reportaż i portret, dokument i fotografię pozowaną. Leibovitz robi to w specyficznym stylu. Ta produkcja pokazuje jej zdjęcia z dwóch stron - z perspektywy fotograficzki i modela. Zobaczcie, jak ważny jest kontakt oraz określone podejście... Skąd się bierze jej fenomen?

Wybierałem spośród wielu innych filmów, ale nie powiem jakich! Interesuje mnie, co dla Was jest ważne. Jakie filmy robią na Was wrażenie? Może mamy podobne doświadczenia, a może Wasze są jeszcze ciekawsze od moich? Zachęcam do chwalenia się i dyskusji!

Źródło: Blog WSF