Księżyc i ponad 50 000 klatek na godzinę. Andrew McCarthy zrobił genialną panoramę
Ponad 50 tysięcy ujęć i 7 godzin pracy - tyle potrzebował fotograf, żeby wykonać to bardzo szczegółowe zdjęcie Księżyca. Ostateczna wersja ma 81 megapikseli rozdzielczości, a w przybliżeniu widać każdy krater.
Jakiś czas temu pisaliśmy o zdjęciach kosmosu Andrew McCarthy’ego, które wykonuje z własnego ogródka. Jedno z jego najnowszych zdjęć zasługuje na chwilę uwagi. Na pierwszy rzut oka to zwykłe zdjęcie Księżyca, jakich wiele. Jednak ta fotografia powstała z ponad 50 tysięcy klatek!
50 tysięcy klatek tylko na jasną część Księżyca
81-megapikselowe zdjęcie Andrew zrobił 12 lutego, kiedy niecała połowa powierzchni Srebrnego Globu była oświetlona przez światło słoneczne. Żeby sfotografować jasną część Księżyca Andrew wykonał 50 tysięcy klatek - po 2 tysiące na każdy z 15 elementów, po czym wybrał 50 procent najlepszych zdjęć. Wykorzystał do tego aparat do astrofotografii ZWO ASI 224MC. Ciemna część ziemskiego satelity to 13 elementów złożonych z 20 klatek każdy, natomiast gwiazdy zostały złożone z 50 ujęć zrobionych aparatem Sony A7 II.
Wykonane zdjęcia fotograf połączył w programie Autostakkert, a ostateczny szlif wykonał w Photoshopie klonując brakujące elementy i dostosowując ekspozycję i krzywe.
Niezwykłe zdjęcie w zaledwie 7 godzin
Zastanawiacie się ile czasu zajęło mu fotografowanie i składanie tego zdjęcia? W sumie siedem godzin: jedna na fotografowanie, dwie na układanie w stosy, a ręczna obróbka zajęła mu trzy - cztery godziny. Siedem godzin na zdjęcie złożone z ponad 50 tysięcy klatek to zdecydowanie bardzo krótko.
Zdjęcie w wysokiej rozdzielczości możecie zobaczyć w serwisie Reedit, gdzie zebrało już 162 tysiące pozytywnych reakcji. Nie ma się czemu dziwić - zdjęcie robi wrażenie dopiero w dużym przybliżeniu. Zwłaszcza, jeśli przypomnimy sobie, że Andrew fotografuje z własnego ogródka.