Jak poznać zdjęcie po retuszu? Adobe może nawet odtworzyć oryginał
Kto lepiej wie, czy zdjęcie było retuszowane, niż producent Photoshopa? Firma Adobe pokazała sztuczną inteligencję, która nie tylko poznaje retusz, ale też przywraca zdjęcia do pierwotnej wersji.
17.06.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:46
Wprowadzenie na rynek Photoshopa w 1990 roku całkowicie zmieniło sposób wyrażania się przez artystów i dało ogromną wolność fotografom. Efektem ubocznym istnienia tego wspaniałego programu jest wypaczona wizualnie kultura. Magazyny i strony internetowe pełne są nieistniejących osób.
Adobe od dawna boryka się z etycznymi konsekwencjami istnienia Photoshopa. Apelowanie o etyczny retusz powoli zmienia tę tendencję, ale wciąż trudno ufać zdjęciom.
Sztuczna inteligencja rozpoznaje retusz
Adobe stara się przywrócić wiarę w cyfrowy obraz. To niezwykle ważne w kulturze wizualnej, gdzie obraz jest źródłem rozrywki i nośnikiem wiadomości. Adobe rozwija rozwiązania mające pomóc nam w rozpoznawaniu retuszowanych zdjęć.
Pracownicy firmy Adobe i naukowcy z UC Berkley nauczyli sztuczną inteligencję rozpoznawać obrazy modyfikowane z pomocą narzędzia Face Aware Liquify.
Świetne narzędzie do zmiany geometrii twarzy i mimiki zostawia pewne ślady, które będą widoczne dla modelu maszynowego uczenia. Prawdopodobne miejsca modyfikacji zostaną oznaczone, a znając działanie narzędzia, sztuczna inteligencja odtworzy prawdopodobny pierwotny wygląd twarzy.
To część większego planu
Sztuczna inteligencja poznająca modyfikowane twarze to część większej inicjatywy Adobe. Firma stara się opracować metody rozpoznawania modyfikacji wprowadzonych na filmach, nagraniach dźwiękowych i w dokumentach. Adobe pracuje też nad wykrywaniem klonowania, sklejania zdjęć i miejsc, z których zostały usunięte obiekty.
Face Aware Liquify wysunął się na pierwszy plan, gdyż jest często używany do zmiany wyrazu twarzy. Podczas testów ludzie rozpoznawali prawidłowo 53 proc. modyfikowanych obrazów, sztuczna inteligencja robi to ze skutecznością 99 proc. Do tego program zaskakująco dobrze radzi sobie z rekonstrukcją oryginałów.
Być może w przyszłości programy Adobe będą miały przycisk "odtwórz oryginał". Obecnie jedyną linią obrony jest uświadamianie społeczeństwa, że cyfrowymi obrazami można dowolnie manipulować.