Protesty po śmierci George'a Floyda. Ulice USA płoną

Protesty po śmierci George'a Floyda. Ulice USA płoną02.06.2020 13:08
Nowy Jork. Strażacy gaszą płonący radiowóz.
Źródło zdjęć: © © Kevin Mazur / Getty Images

Fala protestów w USA szybko przerodziła się w zamieszki. Do ich tłumienia wysłano Gwardię Narodową oraz oddziały SWAT. Na ulicach płoną samochody, są rozkradane sklepy i niszczone mienie publiczne. Światła Białego Domu zgasły, a prezydent zszedł do schronu.

Przypomnijmy. Do wydarzenia doszło 25 maja 2020 roku w mieście Minneapolis w stanie Minnesota w USA. Funkcjonariusz policji Derek Chauvin został wezwany do przestępstwa (chęć zapłacenia fałszywym bonem w sklepie). Na miejscu skuł kajdankami 46-letniego George’a Floyda, a następnie przy radiowozie przyciskał jego kark kolanem do ziemi.

FBI wszczęło postępowanie w sprawie naruszenia praw obywatelskich. Osobne śledztwo prowadzi instytucja Bureau of Criminal Apprehension w związku z naruszeniem prawa obowiązującego w stanie Minnesota. 29 maja 2020 roku Chauvin został aresztowany pod zarzutem zabójstwa III stopnia i morderstwa II stopnia. Prokurator okręgowy wyraził nadzieję, że zarzuty zostaną postawione również pozostałym policjantom, biorącym udział w interwencji.

Mężczyzna klęczy przed muralem upamiętniającym George'a Floyda nieopodal miejsca, w którym zmarł., Źródło zdjęć: © © Stephen Maturen / Getty Images
Mężczyzna klęczy przed muralem upamiętniającym George'a Floyda nieopodal miejsca, w którym zmarł.
Źródło zdjęć: © © Stephen Maturen / Getty Images

Dzień po śmierci George’a Floyda w Minneapolis zaczęły się protesty, które szybko przekształciły się w zamieszki. Ludzie atakowali nie tylko policję, ale dewastowali i okradali sklepy, jak również podpalali samochody. Służby zdecydowały się użyć gazu łzawiącego oraz gumowych kul.

Nowy Jork. Policja aresztuje mężczyznę podczas nocy, w której wybuchły zamieszki w mieście. Stwierdzono wiele aktów wandalizmu., Źródło zdjęć: © © John Moore / Getty Images
Nowy Jork. Policja aresztuje mężczyznę podczas nocy, w której wybuchły zamieszki w mieście. Stwierdzono wiele aktów wandalizmu.
Źródło zdjęć: © © John Moore / Getty Images

W przeciągu następnych dni rozruchy rozprzestrzeniły się na inne duże miasta USA. Oprócz protestów ludzie zaczęli organizować happeningi, w których kładli się na ziemi i powtarzali słowa Floyda. Sytuacja jest stale napięta, a prezydent Donald Trump został nawet wyprowadzony z gabinetu Białego Domu do schronu.

Denver. Szef lokalnej policji Paul Panzen pociesza uczestniczkę protestów związanych ze śmiercią George'a Floyda., Źródło zdjęć: © © Michael Ciaglo / Getty Images
Denver. Szef lokalnej policji Paul Panzen pociesza uczestniczkę protestów związanych ze śmiercią George'a Floyda.
Źródło zdjęć: © © Michael Ciaglo / Getty Images

W czasie zamieszek poszkodowani zostali również liczni dziennikarze i fotoreporterzy, o czym donosi agencja Reutera. Jedna z niezależnych fotografek straciła wzrok na lewe oko. Na filmach widać i słychać, jak dziennikarze się legitymują, a mimo to są aresztowani. Został również spalony legendarny sklep fotograficzny w Chicago.

NYC's highest-ranking uniformed member takes a knee, hugs George Floyd protesters

Minneapolis. Kevin McCall przedstawia ludziom brata George'a Floyda - Terrence'a Floyda, w miejscu, w którym zmarł., Źródło zdjęć: © © Stephen Maturen / Getty Images
Minneapolis. Kevin McCall przedstawia ludziom brata George'a Floyda - Terrence'a Floyda, w miejscu, w którym zmarł.
Źródło zdjęć: © © Stephen Maturen / Getty Images
Waszyngton. Policja próbuje odeprzeć protestujących., Źródło zdjęć: © © Tasos Katopodis / Getty Images
Waszyngton. Policja próbuje odeprzeć protestujących.
Źródło zdjęć: © © Tasos Katopodis / Getty Images
Nowy Jork. Jeden z protestantów pomaga 22-letniej Maire Kelly po tym, jak została spryskana gazem pieprzowym., Źródło zdjęć: © © John Moore / Getty Images
Nowy Jork. Jeden z protestantów pomaga 22-letniej Maire Kelly po tym, jak została spryskana gazem pieprzowym.
Źródło zdjęć: © © John Moore / Getty Images
Los Angeles. Protestujący siedzą na ulicy., Źródło zdjęć: © © Wally Skalij / Getty Images
Los Angeles. Protestujący siedzą na ulicy.
Źródło zdjęć: © © Wally Skalij / Getty Images
Minneapolis. W środku sklepu z akcesoriami motoryzacyjnymi płonie ogień., Źródło zdjęć: © © Stephen Maturen / Getty Images
Minneapolis. W środku sklepu z akcesoriami motoryzacyjnymi płonie ogień.
Źródło zdjęć: © © Stephen Maturen / Getty Images
Nowy Jork. Strażacy gaszą płonący radiowóz., Źródło zdjęć: © © Kevin Mazur / Getty Images
Nowy Jork. Strażacy gaszą płonący radiowóz.
Źródło zdjęć: © © Kevin Mazur / Getty Images
Los Angeles. Protestujący rzuca koktajl Mołotowa., Źródło zdjęć: © © David McNew / Getty Images
Los Angeles. Protestujący rzuca koktajl Mołotowa.
Źródło zdjęć: © © David McNew / Getty Images
Denver. Ludzie pomagają Stanfordowi Smithowi po tym, jak został spryskany gazem łzawiącym., Źródło zdjęć: © © AAron Ontiveroz / MediaNews Group / The Denver Post via Getty Images
Denver. Ludzie pomagają Stanfordowi Smithowi po tym, jak został spryskany gazem łzawiącym.
Źródło zdjęć: © © AAron Ontiveroz / MediaNews Group / The Denver Post via Getty Images
Santa Monica. Policjanci patrzą, jak roznosi się chmura gazu łzawiącego., Źródło zdjęć: © © Mario Tama / Getty Images
Santa Monica. Policjanci patrzą, jak roznosi się chmura gazu łzawiącego.
Źródło zdjęć: © © Mario Tama / Getty Images
Denver. Protestujący podnosi pięść do góry jako symbol sprzeciwu wobec agresji policji w stosunku do czarnoskórych mieszkańców., Źródło zdjęć: © © Michael Ciaglo / Getty Images
Denver. Protestujący podnosi pięść do góry jako symbol sprzeciwu wobec agresji policji w stosunku do czarnoskórych mieszkańców.
Źródło zdjęć: © © Michael Ciaglo / Getty Images
Denver. W proteście wzięły udział tysiące ludzi., Źródło zdjęć: © © Michael Ciaglo / Getty Images
Denver. W proteście wzięły udział tysiące ludzi.
Źródło zdjęć: © © Michael Ciaglo / Getty Images
Los Angeles. Protestujący na tle policji., Źródło zdjęć: © © Mario Tama / Getty Images
Los Angeles. Protestujący na tle policji.
Źródło zdjęć: © © Mario Tama / Getty Images
Waszyngton. Jeden z protestujących robi selfie z policją., Źródło zdjęć: © © Drew Angerer / Getty Images
Waszyngton. Jeden z protestujących robi selfie z policją.
Źródło zdjęć: © © Drew Angerer / Getty Images
Boston. Protestujący spokojnie idą ulicami z transparentami., Źródło zdjęć: © © Maddie Meyer / Getty Images
Boston. Protestujący spokojnie idą ulicami z transparentami.
Źródło zdjęć: © © Maddie Meyer / Getty Images
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.