Zmienimy świat lustrzanek cyfrowych na zawsze - finał

Zmienimy świat lustrzanek cyfrowych na zawsze - finał17.03.2011 16:54
Dokąd prowadzi ta droga ... ?
Łukasz Łusiak

„Nadchodzi coś nowego …” - ta tajemniczo brzmiąca zapowiedź wywołała spore poruszenie wśród naszych czytelników. Na bieżąco staraliśmy się przekazywać najświeższe doniesienia w tej sprawie. Po miesiącu oczekiwań sprawa znalazła finał. Jak zwykle w takich przypadkach - z dużej chmury mały deszcz. A raczej kapuśniaczek.

„Nadchodzi coś nowego …” - ta tajemniczo brzmiąca zapowiedź wywołała spore poruszenie wśród naszych czytelników. Na bieżąco staraliśmy się przekazywać najświeższe doniesienia w tej sprawie. Po miesiącu oczekiwań sprawa znalazła finał. Jak zwykle w takich przypadkach - z dużej chmury mały deszcz. A raczej kapuśniaczek.

Wszystko zaczęło się dokładnie miesiąc temu, 16 lutego. Na blogu jednego z użytkowników Pentaxa – Yvona Bourque – pojawił się taki post:

Nadchodzi coś nowego. Lustrzanki już nigdy nie będą takie same… Pentax K-5/K-7 dostaną to pierwsze, później także Nikon, Canon, Sony i Olympus.

Typy były różne. Od ciągłego autofokusa, przez zdjęcia w podczerwieni, wielokrotne naświetlanie matrycy, po stabilizacje mechaniczną. Oczekiwano sporo, o czym świadczy zainteresowanie tematem na forach internetowych. Co jakiś czas autor bloga ujawniał kolejne wiadomości związane z rzekomą nowością. Trwał to i trwało. Niektórzy zaczęli nawet powątpiewać w prawdziwość tych zapowiedzi. Jednak jakiś czas temu tajemnica ujrzała w końcu światło dzienne. Oddajmy głos samemu autorowi:

Istnieje wiele problemów, które nie dawały mi spokoju przez lata podczas używania lustrzanek. Szukałem wszędzie, aby je rozwiązać, ale nic to nie dało. W końcu postanowiłem sam wyeliminować wszystkie te problemy i niedogodności. Przez ostatni rok pracowałem nad opatentowaniem pewnego wynalazku, aby ostatecznie wprowadzić go do obrotu.

O jakich problemach i niedogodnościach mówi autor?

  1. Uszkodzenia obiektywu i aparatu spowodowane korzystaniem z teleobiektywu - aparat nie może stać w pozycji pionowej podczas układania go na płaskiej powierzchni.
  2. Problem z gripami mocowanymi do aparatów. Ciężko je podpiąć na statyw.
  3. Problem z szybką stabilizacją statywów.
  4. Problem, gdy widzisz dobre warunki do długich ekspozycji scen nocnych, ale nie masz statywu. Możesz spróbować ustawić aparat na pniu, skrzynce pocztowej lub na czymkolwiek innym, ale nigdy nie możesz ustabilizować aparat prosto. Zbyt często zdjęcia wychodzą rozmazane.
  5. Problem z standaryzacją podpór do kręcenia wideo dla wszystkich rodzajów aparatów.
  6. Brak poziomicy w niektórych lustrzankach.

Wszystkie te problemy ma rozwiązać stabilizator DSLR ALETTA.

Rewolucja od Aletta Photographic
Rewolucja od Aletta Photographic

W jaki sposób?

  • Może zastąpić statyw
Zapewnia dobrą stabilizację ...
Zapewnia dobrą stabilizację ...
  • Jest mały, łatwo go spakować do plecaka
  • Chroni aparat przed zarysowaniami
  • Stabilizuje aparat nawet przy użyciu długiego teleobiektywu
  • Jest wyposażony w poziomnicę
  • Zawiera gwintowany otwór, pomocny, gdy chcesz zainstalować aparat na statywie do pracy w studio
  • Wyposażono go w zestaw 4 śrub w nogach, które pozwalają na wypoziomowanie aparatu na skale, skrzyni pocztowej lub innej nierównej powierzchni. Przyda się też do fotografowania w nocy
  • Dopasowany do gripu, nie przeszkadza w jednoczesnym zainstalowaniu podstawki pod statyw
  • Umożliwia szybką instalację paska do aparatu
Łatwy w użyciu zaczep do paska
Łatwy w użyciu zaczep do paska
  • Jest wykonany z aluminium lotniczego, materiału o wysokiej trwałości i jakości
  • Można go dopasować niemal do każdej lustrzanki

"Epokowe" urządzenie ma pojawić się w sklepach w kwietniu; jego cena będzie wynosić 149,95 dolarów (440 złotych).

Ciekaw jestem Waszej opinii na ten temat. Czy stabilizator Aletta rzeczywiście zmieni świat lustrzanek na zawsze? Naszym zdaniem to ciekawe urządzenie, ale z pewnością nie na miarę zapowiedzi, które autor publikował w Internecie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.