Canon EOS 1D‑x Mark III może mieć stabilizację matrycy, wideo 6K oraz 2 sloty kart CFExpress
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niedawno zobaczyliśmy nowe patenty Canona dotyczące stabilizowanej matrycy. To coś, czego brakuje w produktach tego producenta, a co konkurencja już ma. Canon bierze na poważnie uwagi użytkowników, zwłaszcza po zapowiedzi Nikona D6.
Niespełna 2 tygodnie temu zobaczyliśmy zapowiedź Nikona D6. Firma informuje, że będzie to najbardziej zaawansowana lustrzanka cyfrowa w historii producenta. Ma ona zastąpić model D5. Oczywiście spodziewamy się, że w środku zostanie zastosowany system IBIS, czyli stabilizacja matrycy.
Canon EOS 1D-X Mark III - co będzie w środku?
Jeśli Nikon zamierza zaatakować rynek profesjonalnych lustrzanek, Canon nie może pozostać w tyle. Ptaszki ćwierkają, że model Canon EOS 1D-x Mark III może pojawić się przed Olimpiadą w Tokio (24 lipca – 9 sierpnia 2020 roku). Canon Rumors informuje, że ich źródło miało styczność z prototypem nadchodzącej topowej lustrzanki.
Donosy traktują o większej rozdzielczości matrycy, nowym procesorze obrazu DIGIC, podwójnym slocie kart CFExpress oraz możliwości kręcenia filmów w rozdzielczości 6K bez przycięcia. Miejmy nadzieję, że nie zabraknie też stabilizowanej matrycy, bo w dzisiejszych czasach to jedna z podstawowych opcji profesjonalnego sprzętu.
Jedyne, co nam pozostaje, to czekać. Podejrzewam, że jako pierwszy pojawi się Nikon D6. Wtedy z niecierpliwością będę wypatrywał dnia, w którym pojawi się odpowiedź Canona. Jesteśmy na takim etapie rozwoju technologicznego, że naprawdę trudno sobie wyobrazić, czym jeszcze mogą zaskoczyć nas producenci lustrzanek. Pamiętajmy też o rynku pełnoklatkowych bezlusterkowców, ponieważ lada moment może pojawić się Sony A9 II. Jeśli w reporterskim bezlusterkowcu zostanie poprawiona wydajność baterii i wizjer, może on bardzo poważnie wpłynąć na rynek lustrzanek.