Canon przestał używać nazw Master oraz Slave. Firma daje przykład innym

Na bazie protestów i zamieszek w USA związanych ze śmiercią George’a Floyda, ponownie wypłynął temat zwrotów "Master" i "Slave", czyli "pan" i "niewolnik", używanych w lampach błyskowych. Canon jest pierwszą firmą, która oficjalnie przestała używać tych nazw. Jakie oznaczenia będą teraz w lampach?

Canon przestał używać nazw Master oraz Slave. Firma daje przykład innym
Marcin Watemborski

06.07.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:50

Niefortunne słowa uderzają w ludzi

W świecie fotografii określenie "Master" odnosi się do urządzenia nadrzędnego, które sprawuje kontrolę (zmienia parametry i wyzwala) urządzenia podrzędne ("Slave"), jak np. lampy błyskowe. Te słowa stały się określeniem technicznym powszechnie stosowanym w całej branży, lecz nie są poprawne politycznie i mogą sprawić, że ktoś poczuje się urażony. Bez problemu można je zastąpić innymi słowami.

Terminy "Master" oraz "Slave" są bardzo niefortunne w przypadku mówienia o równości etnicznej, zwłaszcza patrząc na historię Afroamerykanów i niewolnictwa w USA. Czarnoskórzy mieszkańcy często zwracają uwagę na to, że są gorzej traktowani ze względu na kolor skóry. Niedawno w Stanach Zjednoczonych wybuchła fala protestów i zamieszek związanych ze śmiercią George’a Floyda, który był duszony kolanem przez policjanta.

Jakiś czas temu pisałem tekst dotyczący określeń "Master" oraz "Slave" w fotografii, jak również słowa "murzyn", określającego flagę zaciemniającą na planie filmowym lub fotograficznym. Według niektórych to przesada podając przykład sieci komputerowych czy dysków, gdzie również stosuje się te nazwy. Inni twierdzą, że wspomniane słowa powinny zostać zastąpione określeniami neutralnymi pokroju: "nadrzędny/ podrzędny" czy "pierwszy/ drugi".

Canon jako pierwszy rezygnuje z kontrowersyjnych określeń

Jak donosi Jason Parnell-Brookes na łamach portalu Fstoppers, firma Canon zaczęła wycofywać określenia "Master" i "Slave" pod koniec 2017 roku z już wyprodukowanych urządzeń, a w nowszych w ogóle możemy ich nie znaleźć. Producent wspomina, że z już wyprodukowanych lamp słów nie będzie można usunąć, bo znalazły się tam na stałe (na wyświetlaczach i obudowach). Jedynie nowe lampy będą ich pozbawione.

Jako że Canon jest jednym z liderów rynku, możemy spodziewać się, że inni producenci sprzętu fotograficznego podążą za tym trendem i również wprowadzą zmiany w swoich lampach. Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze ani jednej lampy Canona, która nie ma słów "Master" czy "Slave". Jeśli widzieliście takowe, podeślijcie zdjęcia koniecznie!

Jeśli interesujesz się wystrojem wnętrz, prosimy - wypełnij tę ankietę. Dzięki za pomoc!
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)