Chińscy studenci opracowali "pelerynę niewidkę", by ukryć się przed monitoringiem
Monitoring miejski w Chinach jest na bardzo zaawansowanym poziomie. Rząd w ten sposób kontroluje obywateli, co było powszechnie wykorzystywane już na początku pandemii COVID-19. Strajki w chińskich miastach są kolejnym powodem kontroli. Studenci postanowili rozwiązać ten problem. To ubranie ma sprawić, że będą niewidzialni dla kamer.
Niedawno pisaliśmy o specjalnej bluzie, która oszukuje algorytmy wykrywania ludzi. W tym przypadku mamy do czynienia z podobnym rozwiązaniem, jednak jego zastosowanie może być naprawdę powszechne, biorąc pod uwagę sytuację społeczną w Chinach. Protesty przeciwko obostrzeniom spowodowanych COVID-19 trwają od dłuższego czasu.
"Peleryna niewidka" opracowana przez studentów Uniwersytetu w Wuhan o nazwie "InvisDefense" to niskobudżetowe rozwiązanie, którego zadaniem jest oszukiwanie sztucznej inteligencji stosowanej w kamerach oraz dronów. Z pozoru przypomina militarne ubranie maskujące, lecz jest też wyposażone w zmienne elementy termiczne, które wprowadzą w błąd nie tylko zwykłe kamery, jak również te podczerwone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wei Hui, który jest twórcą algorytmu odpowiedzialnego za zmylenie sztucznej inteligencji monitoringu, wspomina, że cena "peleryny niewidki" to 500 juanów, czyli ok. 320 złotych. Patrząc na to, jak daleko posunięta jest inwigilacja obywateli w Chinach, to niewielki koszt za chwilę prywatności.
Eksperci od bezpieczeństwa zwracają uwagę na to, że życie obywateli w Chinach jest kontrolowane na każdym kroku. Wychodząc z domu, już są monitorowani, a rozpoznanie ich tożsamości jest niezwykle łatwe dzięki rządowym bazom danych. Mimo tego, że strój InvisDefense jest oficjalnie promowany jako rozwiązanie militarne, wielu Chińczyków na pewno się nim zainteresuje.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii