Czy aparaty Sony doczekają się własnej wersji Magic Lantern?
W mediach fotograficznych pojawiły się informacje o złamaniu zabezpieczeń w aparatach Sony i modernizacji oprogramowania. Czy oprócz prostych zabiegów zobaczymy niedługo rozszerzone funkcje tej serii aparatów?
26.04.2016 | aktual.: 26.07.2022 19:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Informacja o złamaniu zabezpieczeń pojawiła się na portalu sonyalpharumors, którego redaktorzy znaleźli post użytkownika Ma1co, chwalącego się tym, że poradził sobie z ograniczeniem czasowym nagrywania wideo (30 minut) oraz włamał się do menu wyboru języka w kilku modelach Sony Alpha.
Hack działa na zasadzie aplikacji, którą można zainstalować na każdym aparacie, który współpracuje z Sony PlayMemories. Wchodzą w to wszystkie modele Sony A7 oraz kilka modeli aparatów z matrycą APS-C, jak: A5100, A6000, A6300.
Zainstalowana nakładka usunie ograniczenie czasowe nagrywania wideo oraz pozwoli na manipulacje w menu językowym. O ile pierwsze jest bardzo sensowne, to co do drugiego można mieć wątpliwości, ale chodzi o bezproblemową zmianę języka dla osób, które kupiły aparat za granicą i chciałyby zmienić go na inny.
Musicie pamiętać jednak, że instalując nieautoryzowane przez producenta nakładki narażacie się nie tylko na utratę gwarancji, ale również na zmienienie swojego aparatu w cegiełkę, która może wam służyć co najwyżej jako przycisk do papieru. Na początku istnienia Magic Lantern w niektórych modelach aparatów Canon występowały nieodwracalne szkody, więc pamiętajcie, że działacie na własną odpowiedzialność.