DJI Mini SE właśnie wylądował. Oto malutki dron, który może latać do 30 minut
DJI Mini SE, podobnie jak jego starsi bracia z najniższej linii dronów chińskiego producenta, dosłownie mieści się w dłoni. Dzieli z nimi również wagę 249 gramów, by znaleźć się tuż poniżej linii wymagającej pozwolenia w niektórych krajach. Ten maluch umie wiele więcej.
10.08.2021 | aktual.: 10.08.2021 14:32
DJI Mini SE to malutki dron, kierowany do tych operatorów, którzy chcą dopiero zacząć swoją przygodę z lataniem. Jego niska waga 249 gramów wynika z amerykańskiego prawa FAA, które dopuszcza do użytku bez zezwolenia drony do 250 gramów. W Polsce prawo lotnicze wygląda inaczej – pilot musi być oznakowany, mieć licencję etc. Nie zapominajmy też o strefach z zakazem lotów.
To urządzenie jest inną wersją drona DJI Mini 2, którego mieliśmy okazję testować. Oba natomiast powstały na bazie wcześniejszego modelu DJI Mavic Mini. Na jego pokładzie znajdziemy 3-osiową stabilizację obrazu w postaci gimbala oraz kamerę, która kręci w rozdzielczości 2,7K oraz robi zdjęcia o rozmiarze 12 Mpix.
Nowy Mini SE został wyposażony w tryby QuickShots. Podobnie jak w poprzednich modelach są to: Dronie, Rocket, Circle oraz Helix. Nie zabrakło też trybu filmowego CineSmooth, który ogranicza prędkość lotu oraz odznacza się większą precyzją ruchów drona, by móc zrealizować nieporuszone ujęcia z powietrza.
Maksymalny czas lotu wynosi 30 minut, a prędkość 13 metrów na sekundę poziomo i 4 m/s pionowo. DJI Mini SE jest odporny na wiatr wiejący z prędkością 10,5 m/s, ale silniejsze podmuchy mogą sprawić, że wyląduje on na drzewie, co zdarzyło nam się podczas testów jego poprzednika. Malutki dron DJI działa w oparciu o satelity GLONASS, a jego częstotliwość operacyjna to 2,4 GHz oraz 5,8 GHz.
Urządzenie jest już dostępne zagranicą w przedsprzedaży w cenie 299 dolarów (ok. 1160 zł). Nie wiemy, czy i kiedy DJI Mini SE będzie dostępny w Polsce.