Huawei P9: mistrz reklamowych wpadek fotograficznych
Firma Huawei znalazła się pod falą krytyki po opublikowaniu wysokiej jakości zdjęcia, rzekomo wykonanego flagowym modelem smartfona - P9. Wpadka czy przemyślany zabieg marketingowy?
06.07.2016 | aktual.: 26.07.2022 18:58
Chiński producent smartfonów, Huawei, w jednej z reklam flagowego modelu P9, przesadził z zachwytem nad swoim produktem. Blogerka kulinarna, Deliciously Ella, podczas nagrywania klipu promocyjnego wraz z firmą Huawei, została uwieczniona na tle pięknego wschodu słońca.
Zamieszczone na Google+ zdjęcie jest bardzo wysokiej jakości, zwłaszcza że zostało uchwycone smartfonem. Niestety, jest to dalekie od prawdy. Przy umieszczaniu zdjęcia na Google+ zostają zachowane dane EXIF obrazu. Tym sposobem Huawei zaliczyło poważna wpadkę. Opis pod zdjęciem bardzo mocno sugeruje, że zostało zrobione P9-tką.
Udało nam się uchwycić piękny wschód słońca wraz z Deliciously Ella. Podwójny aparat Leici w #HuaweiP9, sprawia że robienie zdjęć w słabym oświetleniu jak tutaj, staję się przyjemnością. Odkryj na nowo fotografowanie smartfonem i podziel się z nami swoimi zdjęciami wschodu słońca.#OO
Serwis Android Police jako pierwszy przyjrzał się bliżej szczegółowym danym fotografii. Na jaw wyszedł fakt użycia do zrobienia zdjęcia... Canona 5D mark III z obiektywem Canon EF 70-200 mm f/2.8 L IS II USM. Cena zestawu oscyluje w granicach 20000 złotych, gdzie P9 kosztuje około 2000 złotych.
Pod naporem krytyki firma Huawei usunęła wpis ze swojego profilu oraz wystosowała sprostowanie, które jest równie naciągane. co oryginalny podpis pod zdjęciem.
Zostało w ostatnim czasie podkreślone, iż zdjęcie umieszczone w serwisie społecznościowym nie zostało zrobione smartfonem P9. Fotografia, która została profesjonalnie wykonana podczas nagrywania reklamy Huawei P9, udostępniona została aby zainspirować naszą społeczność. Rozumiemy, że powinniśmy jaśniej opisać zdjęcie. Naszym celem nie było wprowadzenie w błąd. Przepraszamy oraz informujemy, że usunęliśmy zdjęcie.
Trudno uwierzyć, że było to tylko nieplanowane potknięcie. Cała sytuacja zdecydowanie podważy wiarygodność firmy, a także autentyczność fotografii zamieszczanych przez firmę. Nie jest to pierwsza marketingowa kompromitacja firmy Huawei, kiedy to pojawiły się nieścisłości co do zaangażowania firmy Leica w produkcję aparatów modelu P9.
