Adobe zarobiło rekordowo dużo. Wszystko przez abonament Creative Cloud

Adobe zarobiło rekordowo dużo. Wszystko przez abonament Creative Cloud
Marcin Falana

04.07.2017 13:55, aktual.: 26.07.2022 18:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Adobe poinformowało o wynikach finansowych i jak można się było spodziewać, są znakomite. Duża w tym zasługa usług w chmurze Creative Cloud. Ale czy ich klienci są zadowoleni z abonamentu, na który nie wszyscy chcieli się zdecydować?

Jednak można się było spodziewać, że z czasem będzie to jedyna możliwość, która daje dostęp do najnowszych wersji programów Adobe do obróbki zdjęć, grafiki i filmów. Pamiętam, jak podczas premiery Creative Cloud przedstawiciele Adobe szacowali, że mają ponad 20 milionów pirackich wersji Photoshopa na rynku. Pomyślałem wtedy, że jeżeli Adobe zebrałoby z nich po 1 dolarze, to jednorazowo zarobiłoby 20 milionów dolarów. Jednak Adobe już miało rozwiązanie tego problemu w postaci abonamentu, który z czasem dawał jedyny dostęp do najnowszych wersji oprogramowania i innych bajerów w postaci wersji mobilnych i innych ciekawych aplikacji.

Oczywiste było, że z czasem Photoshop będzie dostępny tylko w wersji abonamentowej czy tego chcemy, czy nie. Możemy się obrażać na Adobe i wybrać jakąś inną aplikację, jak chociażby Affinity Photo, jednak nie przypadkiem Adobe wyrobiło sobie taką pozycję na rynku. Firma nadal rozwija równolegle wersje pudełkowe i w chmurze programu Adobe Lightroom, zatem jeśli nie potrzebujemy obsługi plików RAW z nowych aparatów lub nie wykonujemy zaawansowanego retuszu skóry w Photoshopie, to takie rozwiązanie powinno wielu fotografom wystarczyć.

Abonament miał poprawić ściągalność opłaty z większej liczby użytkowników oprogramowania Adobe. Początkowo ceny trochę odstraszały indywidualnych użytkowników, jednak już w 2014 roku Adobe zaprezentowało wersję subskrypcji dla fotografów za 12 euro / dolarów miesięcznie. Dla Adobe był to strzał w 10! Firma od wprowadzenia abonamentu, który obejmuje najważniejsze aplikacje do obróbki zdjęć, filmów i grafiki, notuje coraz lepsze wyniki finansowe.

W ostatnim kwartale Adobe zanotowało przychód kwartalny na poziomie 1,77 mld dolarów!

Większość z tego, bo aż 1,5 mld dolarów pochodzi z działu Digital Media, do którego wliczany jest pakiet Creative Cloud. Przychody wciąż dynamicznie rosną - identyczny kwartał w zeszłym roku przyniósł 1,1 mld dolarów przychodu, co daje wzrost aż o 36 proc. rok do roku. To sprawia, że w skali roku rośnie także cena akcji giełdowych Adobe.

Wzrost wyceny akcji Adobe.
Wzrost wyceny akcji Adobe.
Obecnie jestem w miarę szczęśliwym użytkownikiem pakietu Adobe Creative Cloud dla fotografów i nie narzekam

Ten pakiet obejmuje Photoshopa, Lightrooma oraz mobilne wersje tych programów. Głównie korzystam z Lightrooma Mobile i aplikacji Creative Cloud, którą wykorzystuję do podręcznego przesyłania zdjęć między urządzeniami mobilnymi i komputerem. Oczywiście chciałbym więcej - nowej, łatwiejszej funkcjonalności czy szybszego działania, szczególnie na starszych komputerach, jednak ogólnie nie ma na co narzekać. Photoshop i Lightroom działają bez zarzutu i dostajemy w bonusie aplikacje mobilne, jak np. Lightroom Mobile, Creative Cloud czy Adobe Colour.

Aplikacje mobilne Adobe
Aplikacje mobilne Adobe

Ile to kosztuje?

Płacę około 50 zł miesięcznie z lekkimi wahaniami zależnie od kursu euro, czyli rocznie wychodzi to około 600 zł. Czy to dużo, czy mało? Z perspektywy amatora, który nie zarabia na fotografii, trochę dużo. Za te pieniądze można mieć Ligtrooma i korzystać z niego przez kilka lat. Jednak, jeżeli zarabiamy na zdjęciach, nie jest to duża opłata za Lightrooma i Photoshopa, który jest graficznym kombajnem. Szczególnie, jeśli wrzucimy te opłaty w koszty działalności firmy.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także