Ilford wstrzymuje produkcję materiałów światłoczułych. Rób zapasy, póki są

Forma Ilford, jeden z największych producentów materiałów światłoczułych, wstrzymuje swoje linie produkcyjne. Jest to związane z obostrzeniami dotyczącymi pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii. Jeśli potrzebujesz filmów, lepiej kup je teraz.

Kilka dni temu firma Ilford informowała w mediach społecznościowych, że dobrym pomysłem będzie zrobienie zapasów filmów, ale nie wyjaśniała, dlaczego. Teraz już wiemy – produkcja tradycyjnych materiałów światłoczułych została wstrzymana ze względu na obostrzenia i pandemię koronawirusa SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii.

Wiemy tyle, że Ilford zawiesił produkcję od 1 kwietnia 2020 roku, ale nie wiemy do kiedy. Póki materiały Ilforda są w sklepach, warto się w nie zaopatrzyć, bo zapewne ceny niedługo pójdą w górę, a nikt z nas nie chce powtórki z tego, co miało miejsce po zaprzestaniu produkcji wkładów natychmiastowych Fujifilm FP-100C. Dla przypomnienia – cena w internecie skoczyła nawet do 300 proc. początkowej!

Ilford miał świadomość, że przymusowe zamknięcie fabryki może nastąpić, więc w ostatnim okresie zwiększył prdukcję swoich popularnych materiałów, jak filmy Ilford FP4 czy HP5, więc przez jakiś czas nie powinno ich zabraknąć w sklepach. Oczywiście wszystko zależy od tego jak długo będą zamknięte linie produkcyjne. Magazyn dystrybucyjny jest, póki co otwarty, a pracownicy zostali przeszkoleni z zasad dystansowania społecznego i zachowują wszelkie środki ostrożności.

Jednocześnie producent materiałów światłoczułych informuje, ze dystrybucja w niektórych krajach może być utrudniona ze względu na obostrzenia wymiany handlowej, jak również mniejszą ilość pracowników. Ilford stawia na bezpieczeństwo i zarząd firmy zdecydował o przeniesieniu możliwie największej ilości zatrudnionych na pracę zdalną.

W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.