iPhone 13 zapowiada się świetnie! Nowe doniesienia są zaskakujące

Przewidywania analityka działań Apple – Ming-Chi Kuo – przeważnie się potwierdzają, więc jego słowa warto brać pod uwagę w kontekście prawdziwości. Najnowsze informacje dotyczą iPhone’a 13, który ma wynieść aparaty w linii smartfonów Apple na znacznie wyższy poziom.

iPhone 13 zapowiada się świetnie! Nowe doniesienia są zaskakujące
Marcin Watemborski

Niedawno pisaliśmy o przewidywaniach i analizach Ming-Chi Kuo na temat peryskopowego teleobiektywu w iPhonach. Według niego nie zobaczymy ich w smartfonach Apple przed 2023 rokiem. Nowe doniesienia dotyczą urządzeń, które mają pojawić się w 2021 roku.

Według analityka zobaczymy ponownie 4 iPhony: iPhone 13 Mini, iPhone 13 (regularna wersja), iPhone 13 Pro oraz iPhone 13 Pro Max. Pierwsze trzy mogą mieć dokładnie ten sam moduł aparatu szerokokątnego o przysłonie f/1.6. Znajdziemy go obecnie w iPhone 12, wiec bez zaskoczeń.

Jak zwykle w przypadku Apple, największa różnica nie będzie dotyczyła regularnych modeli, a największego iPhone 13 Pro Max. Ten smartfon ma mieć obiektyw szerokokątny o przysłonie f/1.5, jak również jaśniejszy obiektyw ultraszerokokątny (UWA), bo o maksymalnym otworze względnym rzędu f/1.8, a nie f/2.4 jak w obecnej generacji iPhonów 12.

Ross Young mówi, że zmienić ma się też rozmiar matrycy w serii Pro. iPhone 13 Pro oraz iPhone 13 Pro Max mogą mieć większy sensor niż obecne. Nie wiadomo, póki co, czy wszystkie matryce zostaną powiększone, czy tylko wybrane. Wiąże się to z poprawą jakości zdjęć w trudnych warunkach oświetleniowych, jak również z lepszym oddaniem głębi ostrości.

Warto zauważyć, że iPhone 12 Pro Max nie ma obecnie największej matrycy na rynku. Co więcej – gigant z Cupertino został prześcignięty nawet przez chińskiego producenta elektroniki w nowym flagowcu Xiaomi Mi 11 Ultra.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)