Jaki wybrać statyw fotograficzny?
Wybór statywu fotograficznego jest uzależniony od dwóch czynników - sprzętu, który ma udźwignąć, oraz tego, czy wymagamy od niego dużej mobilności czy ponadprzeciętnej stabilności.
29.07.2016 | aktual.: 04.07.2019 11:00
Statyw fotograficzny - must have fotografa
Statyw fotograficzny to jedno z bardziej niedocenianych przez amatorów akcesoriów fotograficznych, mimo że otwiera przed użytkownikiem zupełnie nowe możliwości i dziedziny fotografii. Obecnie nawet fotografia mobilna korzysta ze statywów i nie mówię tu tylko o selfistickach. Aparaty cyfrowe oferują dobre osiągi na wyższych czułościach nie znaczy to jednak, że nie powinniśmy z nich zawsze korzystać. Na długiej ekspozycji i niskim ISO możemy osiągnąć dużo ciekawsze efekty, a wystarczy zastosować tylko statyw.
Statywy sprawdzają się w wielu dziedzinach, a w niektórych są właściwie niezbędne, wystarczy wspomnieć o fotografii nocnej, architektury, produktowej, krajobrazu, filmikach time lapse, malowaniu światłem czy filmowaniu. Trudno sobie też wyobrazić studio bez porządnego statywu, jednym słowem jest to “must have” fotografa.
Rodzaje statywów fotograficznych
Na rynku każdy znajdzie coś dla siebie. Dla użytkowników smartfonów fotograficznych i niedużych kompaktów, a nawet bezlusterkowców i lżejszych lustrzanek, świetnym rozwiązaniem są nieduże statywy typu Joby.
Niektóre oferują od razu mocowanie do smatrtfona i gwint 1/4 cala do aparatów. Zaletą jest nieduża waga i poręczność oraz możliwość przymocowania do różnych elementów. Wadą niskie ustawienie aparatu, gdy nie mamy go do czego przymocować. Tego typu rozwiązanie sprawdzi się na długich wędrówkach, w bagażu podręcznym i wszędzie tam gdzie liczy się nieduży ciężar.
Klasyczne statywy to duża grupa produktów, które różnią się rozmiarem, liczbą sekcji, wysokością po rozłożeniu i złożeniu oraz udźwigiem. Poza tym mamy jeszcze wybór materiału: aluminium albo karbon, a w droższych modelach głowicy np. kulowa, panoraniczna itp. Pierwsze co sprawdzamy przy zakupie, to udźwig, czyli czy statyw uniesie nasz najcięższy zestaw np. lustrzankę z zoomem 70-200 mm f/2.8.
Teraz możemy się zastanowić nad materiałem - karbon jest oczywiście lżejszy, ale dużo droższy. Kiedyś spotkałem się z opinią, że cięższy statyw jest lepszy, bo jest bardziej stabilny. Jednak obecnie większość lepszych statywów oferuje mocowanie do obciążenia, na którym możemy powiesić butelkę z wodą albo worek z piaskiem, więc niewielka waga statywu nie jest problemem, a raczej zaletą.
Następnie trzeba wziąć pod uwagę liczbą sekcji. Więcej sekcji oznacza mniejszy statyw po złożeniu, jednak więcej rozkładania, trochę gorszą stabilność. Standardem są statywy wyposażone w trzy sekcje.
Jeżeli kupujemy statyw do zastosowań zawodowych albo bardziej zaawansowanych, warto się zdecydować na oddzielne nogi i głowicę. Mamy wtedy możliwość dobrania głowicy do swojego sposobu pracy. Głowice kulowe są szybsze jednak mniej dokładne, niż głowice 3D wyposażone w trzy pokrętła, które odpowiadają za ruch w każdej płaszczyźnie.
Większość producentów ma dedykowane głowice do różnych rodzajów fotografii, nie wspominając o zautoamtyzowanych głowicach typu Gigapan, które automatycznie wykonują setki, a nawet tysiące zdjęć do gigapanoram samodzielnie przesuwając aparat.
Część profesjonalistów, szczególnie reporterów, fotografów sportowych i przyrody, korzysta z monopodów, czyli podłużnej tyczki, albo jednej nogi od statywu z małą głowicą, w celu oparcia aparatu i utrzymania trochę dłuższych czasów migawki. Jest to rozwiązanie bardziej mobilne od klasycznego statywu, jednak nadaje się bardziej do oparcia ciężkiego sprzętu, niż naprawdę długich czasów ekspozycji.
Przy zakupie statywu albo samej głowicy warto też sprawdzić, czy łatwo dokupić płytkę/stopkę, ponieważ jest to element, który lubi się gubić, możemy być wcześniej czy później narażeni na jego kupno. Pod tym względem warto zwrócić uwagę na firmy, które mają ugruntowane standardy jak np. Manfrotto, Slik, Velbon, Benro, czy Gitzo.