Jezus w siniaku? To i inne zdjęcia cię zaskoczą
Czas na chwilę relaksu i mały trening dla mózgu. W tym artykule znajdziecie interesujący zbiór zdjęć różnych przedmiotów, które od razu wzbudzają różne skojarzenia. Jeśli odnajdujecie w tych kadrach znajome kształty, to mamy dla was dobrą wiadomość.
22.05.2023 12:21
Na pewno każdy z was kiedyś leżał na łące i patrzył w chmury, a przy tym nazywał ich kształty lub choćby widział gdzieś "uśmiechniętą twarz" samochodu, a może odnalazł znaną formę w kałuży. To wszystko to doskonałe przykłady pareidolii. Co ważne, to nie jest złudzenie optyczne.
Pareidolia to zjawisko rozpoznawania znanych kształtów w rzeczach, którymi one nie są. Przeważnie objawia się ono w odnajdywaniu twarzy w różnych obiektach. Większość ludzi bez problemu rozpoznaje oczy, usta i nosy, jeśli odpowiednie kształty są ułożone w znanej nam kolejności i odległości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zjawisko pareidolii to niejako ludzki mechanizm obronny. To to, co kiedyś pozwalało ludziom na rozpoznanie potencjalnego zagrożenia – choćby w rzucanym przez coś cieniu. To właśnie dlatego drzewa przypominające postacie są dla nas tak przerażające podczas burzy. Na pewno każdy z was kiedyś przestraszył się jakiegoś kształtu, bo wyglądał strasznie. Świetnym przykładem tego jest zarośnięta latarnia z Wrocławia, która zapalona wyglądała jak przygarbiona ciemna postać.
Wspominaliśmy też, że pareidolia to nie jest złudzenie optyczne. I to jest bardzo ważna sprawa. Złudzenia optyczne, to coś urojonego, coś, co prawdopodobnie nie występuje, niejako oszustwo mózgu. Pareidolia odnosi się do wrodzonej zdolności poznawczej. Nie da się ukryć, że na pewno niejednokrotnie wykorzystywaliście ją dla przyjemności – choćby właśnie leniuchując pod gołym niebem, spowitym drobnymi chmurami w ciepły dzień.
Zobacz także
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii