Kalendarz Lavazza 2019 to genialne instalacje na zdjęciach Ami Vitale
Kalendarz Lavazza jest bardzo znanym wydawnictwem. Co roku prezentowane ważne historie związane z uprawą kawy. Widzieliśmy już reportaże o małych plantacjach oraz tradycjach przekazywanych z ojca na syna. Najnowsza edycja to niezłe kąski wizualne dla każdego miłośnika sztuki.
23.11.2018 | aktual.: 23.11.2018 12:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obserwuję kalendarze Lavazza już od 4 edycji. Pamiętam kalendarz na rok 2016, w którym były opowiadane tradycje ”Z ojca na syna”, w kolejnym roku było to zamknięcie trylogii ”Obrońcy Ziemii”, a tegoroczna edycja dotyczyła ważnego tematu 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju (programu ONZ) i wizji przyszłości (odpowiadał za nią Platon).
Kalendarz na rok 2019 również będzie bardzo wyjątkowy. Już na wstępie trzeba zwrócić uwagę na to, że głównodowodzącą przy realizacji była Ami Vitale, znana m.in. ze świetnego materiału o sanktuarium dla pand. Ta fotografka od wielu lat współpracuje z National Geographic i ma dość długą historię związaną z World Press Photo.
Przyszłoroczna edycja kalendarza Lavazza nazywa się ”Good to Earth” i przedstawia 6 instalacji artystycznych, które komponują się z naturalnym krajobrazem 4 kontynentów. Artystami są: Huli, Mantry, Saype, Gomez, Millio oraz Gerady. Rozmieszczenie instalacji zostało wybrane z pomocą Programu Środowiskowego ONZ.
Francesca Lavazza, członkini zarządu firmy oraz kuratorka kalendarza zwraca uwagę na to, że cały projekt ma być inspiracją do szanowania środowiska i prace artystów, ujęte przez Ami Vitale mają w tym pomóc. ”Good to Earth” ma poruszyć sumienia ludzi.
Jako, że przedsięwzięcie ma mobilizować do działania, to możecie wziąć udział w projekcie i pomoc w tworzeniu wirtualnego archiwum fotograficznego. Zróbcie zdjęcia codzienności, w której natura jest traktowana z szacunkiem.
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej.