Niedźwiedzi "celebryta". Kamera uchwyciła około 400 selfie

Selfie to jeden z rodzajów fotografii autoportretowej, cieszący się sporą popularnością wśród influencerów, celebrytów, ale też zwykłych ludzi. Jak się jednak okazuje, nie tylko. Kamera aktywowana ruchem, którą zamontowano w parku w pobliżu Boulder w Kolorado, zarejestrowała aż 400 selfie niedźwiedzia czarnego. Ciekawski "model" postarał się, aby uchwycono go niemalże z każdej strony.

Niedźwiedź wdzięcznie pozował do kamery
Niedźwiedź wdzięcznie pozował do kamery
Źródło zdjęć: © ©Boulder's Open Space And Mountain Parks
Karolina Modzelewska

Kamery aktywowane ruchem, rozmieszczane m.in. w parkach dzikiej przyrody i rezerwatach pomagają w monitorowaniu zachowań zwierząt, rejestrowaniu występujących na danym obszarze gatunków, a nawet odkrywaniu tych, których nikt dawno nie widział. Takie też było zadanie jednej z 9 kamer umieszczonych na terenie Open Space and Mountain Parks (OSMP) w pobliżu Boulder w Kolorado.

Niedźwiedź wdzięcznie pozował do kamery

Kamery wykrywające ruch dają nam wyjątkową okazję, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak lokalne gatunki wykorzystują otaczający nas krajobraz, jednocześnie minimalizując naszą obecność we wrażliwych siedliskach – podkreślił Will Keeley, starszy ekolog dzikiej przyrody w Open Space and Mountain Parks w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej.

Urządzenia aktywują się, gdy zbliży się do nich zwierzę. Kiedy wykryją jego ruch, robią zdjęcia, a następnie nagrywają filmiki trwające od 10 do 30 sekund. Jak poinformowali przedstawiciele Open Space and Mountain Parks, na 580 przechwyconych zdjęć ze wspomnianej kamery, około 400 przedstawiało niedźwiedzia czarnego. Zwierzę zaintrygowane kamerą postanowiło się do niej zbliżyć i dokładnie przyjrzeć. Efekty tej "sesji zdjęciowej" są naprawdę zachwycające.

Phillip Yates, rzecznik Open Space and Mountain Parks przekazał serwisowi NBC News, że zdjęcia z kamery rozśmieszyły pracowników instytucji, dlatego też zdecydowali się podzielić nimi z innymi. Niedźwiedź czarny postarał się, aby OSMP miało z czego wybierać. Na zdjęciach oprócz jego pyska widnieją też m.in. łapy, uszy, oczy, wystawiony język. Powstało wiele zaskakujących ujęć.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)