Niepublikowane zdjęcia rodzinne Steve’a Irwina ujrzały świat
Steve Irwin (”Łowca krokodyli”) zmarł tragicznie w 2006 roku, przebity przez ogon płaszczki. Jego syn – Robert Irwin – poszedł w ślady ojca i z powodzeniem zajął się fotografią. Zobaczcie zdjęcia, upamiętniające genialnego przyrodnika.
1 grudnia Robert Irwin, syn ”Łowcy krokodyli” oraz fotograf przyrodniczy, obchodzi urodziny. Mimo tego, że chłopak ma dopiero 16 lat, już odnosi sukcesy w branży przyrodniczej i fotograficznej. Ostatnią rocznicę świętował karmiąc krokodyle z odwiedzającymi w Australia Zoo.
Matka Roberta – Terri – opublikowała na Twitterze zdjęcia Steve’a i małego Roberta. Miłośnicy przyrody oraz twórczości obu panów byli wzruszeni. Na fotografiach widać Steve’a trzymającego małego Roberta na rękach podczas obchodów Świąt Bożego Narodzenia.
Terri napisała, że Steve byłby dumny, gdyby zobaczył, jakie zdjęcia robi jego syn oraz jak bardzo kocha zwierzęta. Cóż – to prawda: niedaleko pada jabłko od jabłoni. Zdjęcia Roberta Irwina znajdziecie na jego Instagramie.