Nik Collection – najbardziej popularny zestaw wtyczek do obróbki – przestanie być rozwijany przez Google
Nik Collection to zestaw wtyczek do Lightrooma i Photoshopa, który cieszy się niezwykłą popularnością, zwłaszcza że rok temu zostały one udostępnione przez Google zupełnie za darmo. Niestety, wszystko, co dobre, szybko się kończy. Google zapowiedziało zaprzestanie rozwoju programów.
Google przejęło wstępnie Nik Collection już w 2012 roku. Rozwiązania z wtyczek zostały zaimplikowane do googlowskiego narzędzia do obróbki zdjęć, czyli do Snapseed. Program bardzo szybko zyskał na popularności wśród użytkowników, jednak w 2013 roku zaprzestano wspierania wersji komputerowej. Od tamtego czasu Snapseed funkcjonuje tylko jako aplikacja mobilna, dostępna za darmo na iOS oraz Androida.
W zeszłym roku Google udostępniło użytkownikom zupełnie za darmo zestaw wtyczek Nik Collection, które mogły funkcjonować jako niezależne programy. W skład kolekcji wchodziły aplikacje: Analog Efex Pro, Color Efex Pro, VIveza, Silver Efex Pro, HDR Efex Pro, Sharpener Pro oraz Dfine. Programy zebrane razem tworzą wspaniały zestaw do obróbki zdjęć – od odszumiania i dostosowania koloru przez odpowiednie zastosowanie efektów kolorystycznych.
Niestety, sielanka nie trwała długo. Google wystosowało oświadczenie, w którym informuje o zaprzestaniu rozwijania Nik Collection. Jeśli używacie wtyczek na obecnych wersjach Photoshopa i Lightrooma, to nie przestaną nagle działać, ale mogą nie być kompatybilne z przyszłymi aktualizacjami. Obecna wersja Nik Collection jest kompatybilna z systemami Mac OS X 10.7 (do wersji 10.10), Windows 7, Windows 8 oraz z obecną wersją Photoshopa CC 2015.
Szczerze mówiąc, bardzo często wykorzystuję wtyczki z Nik Collection, zwłaszcza Analog Efex Pro i Dfine. Pomagają mi one w przyspieszeniu procesu obróbki o dodanie efektów oraz zadbanie o odpowiednią jakość obrazu. Powiem krótko – szkoda, że Google zdecydowało się zakopać ten zestaw pluginów.
Podobny los spotkał kiedyś program on-line Picasa na rzecz Google Photos. Ciekawy jestem czy niedługo zobaczymy propozycję nowego rozwiązania od tego giganta medialnego. Pamiętajcie, że Google w świecie fotografii znane jest z tego, że często chce pomagać swoim użytkownikom. Może niebawem Nik Collection zostanie oparte na zasadach oprogramowania open source i sami użytkownicy będą mogli modyfikować kody wtyczek?
Więcej informacji znajdziecie na stronie Google.