Nikon D610 – odrobinę szybszy od poprzednika

Nikon D610 to nie rewolucyjna konstrukcja, a jedynie udoskonalenie poprzednik. Gołym okiem zmian nie da się dostrzec, ale jednak są i dla niektórych mogą zadecydować o wyborze właśnie tego aparatu.

Nikon D610 – odrobinę szybszy od poprzednika
Krzysztof Basel

08.10.2013 | aktual.: 08.10.2013 08:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz

Za Nikonem D600 niemal od początku ciągnie się historia problemów z mechanizmem migawki. Według niektórych, matryca miała się brudzić o wiele szybciej, niż powinna. W Sieci popularne były nawet filmy udawadniające tą wadę. Japoński producent najwidoczniej postanowił ukrócić ten temat. Główną zmianą w Nikonie D610 jest bowiem poprawiony system migawki.

Migawka ma wytrzymać do 150 tys. cykli (podobnie jak D600) i jest wyposażona w inteligentny, samodiagnozujący się monitor pracy. Producent informuje też, że zespół napędowy ma zmniejszony pobór mocy przy dłuższym czasie otwarcia migawki, np. w czasie nagrywania filmów.

Nikon D610 jest też nieznacznie szybszy, od poprzednika, umożliwiając fotografowanie z prędkością do 6 kl./s zarówno w formacie DX jak i FX.

“. Ponadto, aparat oferuje nowy tryb cichego zwalniania migawki w trybie zdjęć seryjnych firmy Nikon, który znacznie wycisza dźwięk pracy mechanizmu powrotu lustra. Rozwiązanie to umożliwia fotografowania trudnych do uchwycenia obiektów, takich jak dzikie zwierzęta, z prędkością do 3 kl./s.”

Poza tym, specyfikacja jest praktycznie identyczna. A zatem w środku Nikona D610 znalazła się matryca CMOS w formacie FX o rozdzielczości 24,3 mln pikseli oraz wydajny procesor EXPEED 3, znany ze sztandarowego modelu Nikon D4. Takie połączenie pozwala na pracę z czułością w zakresie ISO 100 do 6400 z możliwością rozszerzenia do zakresu ISO 50 – 25 600. Z znajdziemy wizjer optyczny kryjący 100 % kadru oraz wyświetlacz LCD o przekątnej 3,2 cala i rozdzielczości ok. 921 tys. punktów. Mocnym punktem lustrzanki jest też 39-punktowy system autofokusa Multi-CAM4800. W Nikonie D610 zastosowano także system rozpoznawania scenerii obsługiwany przez czujnik RGB 2016 pikseli.

Nie znamy jeszcze ceny korpusu oraz daty wejścia do sprzedaży.

Komentarze (0)