Nikon D600 - najmniejsza, najlżejsza i najtańsza pełna klatka

Nikon D600 to mała, zgrabna i tania lustrzanka pełnoklatkowa, która według założenia ma trafić do entuzjastów fotografii, którzy nie mogli do tej pory sobie pozwolić na zakup drogiej, pełnej klatki. Czy plan się powiedzie?

Nikon D600
Nikon D600
Krzysztof Basel

13.09.2012 | aktual.: 13.09.2012 09:35

Nikon D600 - specyfikacja

Zacznijmy od czynnika, który interesuje chyba największą grupę odbiorców. Nikon D600 ma kosztować w zależności od kontynentu: 2385 euro /2100 dolarów/1955 funtów. Wynika z tego, że na starym kontynencie jego cena ma wynieść w przeliczeniu niecałe 10 000 zł, a w USA blisko 7000 zł.  Ogromna rozbieżność, jednak są to jeszcze nieoficjalne szacunkowe informacje. Dla porównania, sugerowana cena detaliczna Nikona D800 wynosiła w dniu premiery 3000 dolarów, a Canona 5D Mark III 3500 dolarów. Gdyby zatem trzymać się amerykańskiej waluty to widać, że Nikon D600 jest prawie o 1/3 tańszy. Jeśli jesteście zainteresowani to mam dobrą wiadomość - sprzedaż ma ruszyć od wtorku, 18 września.

Nikon D600
Nikon D600

Przejdźmy jednak do konkretów. Za taką cenę otrzymamy magnezowy, uszczelniony korpus, zbliżony rozmiarami oraz ułożeniem przycisków do modeli D7000 oraz D800. Nowa lustrzanka jest jednak lżejsza i mniejsza - waży jedynie 760 g (bez baterii), a jego wymiary to 141 x 113 x 82 mm. W środku Nikona D600 znalazła się nowa, matryca CMOS w formacie FX o rozdzielczości 24,3 mln pikseli oraz wydajny procesor EXPEED 3, znany ze sztandarowego modelu Nikon D4. Producent chwali się, że D600 jest dzięki temu 3-krotnie wydajniejszy od starszego modelu D700. Takie połączenie pozwala na pracę z czułością w zakresie ISO 100 do 6400 z możliwością rozszerzenia do zakresu ISO 50 - 25 600. Nie jest to wiele w porównaniu do modeli D800 i D4, ale jeśli aparat będzie gwarantował naprawdę wysoką jakość zdjęć na najwyższych czułościach to taki zakres powinien zadowolić przyszłych klientów.

[solr id="fotoblogia-pl-57940" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2178,nikon-d800-pogromca-sredniego-formatu-wideotest" _mphoto="zrzut-ekranu-2012-07-25--bccdcca.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2109[/block]

Aparat umożliwia też fotografowanie z prędkością zdjęć seryjnych do 5.5 kl./s, a fotografie są zapisywane na jednej z dwóch kart pamięci SD/SDHC. Jedna bateria ma wystarczyć na wykonania ok. 900 zdjęć, a żywotność migawki według producenta wynosi 150 000 cykli. Do Nikona D600 można bez problemu podpiąć wszystkie obiektywy z bagnetem F – także te stworzone specjalnie do matryc DX. W takim przypadku aparat automatycznie przełączy się w tryb DX i będzie wykonywał zdjęcia o rozdzielczości 10.2 megapikseli.

Nikon D600
Nikon D600

Bardzo się cieszę, że Nikon zastosował tu wizjer optyczny kryjący 100 % kadru oraz wyświetlacz LCD o przekątnej 3,2 cala i rozdzielczości ok. 921 tys. punktów. Niestety, matówka jest nieco inna, niż w D800 i D4. Z wyglądu przypomina matówki znane z lustrzanek DX.

Mocnym punktem lustrzanki jest też 39-punktowy system autofokusa Multi-CAM4800, [del]wykorzystywany m.in. w aparacie D4,[/del] dający możliwość wyboru poszczególnych punktów pomiaru lub skonfigurowania zestawu 9, 21 lub 39 punktów. Najkrótszy czas migawki aparatu to 1/4000 s, a czas synchronizacji jest wynosi 1/200 s.

W Nikonie D600 zastosowano także system rozpoznawania scenerii obsługiwany przez czujnik RGB 2016 pikseli. Producent tak go opisuje:

Lustrzanka Nikon D600 oferuje rewolucyjny zaawansowany system rozpoznawania scenerii firmy Nikon, z czujnikiem RGB 2016 pikseli, który dokładnie analizuje każdą scenę, aby zapewnić jak najwierniejsze odwzorowanie obrazu. Czujnik został wyposażony w precyzyjną funkcję rozpoznawania ludzkich twarzy, dostępną również przy użyciu samego wizjera optycznego, a także rozpoznawania barwy i jasność scenerii.

Ten poziom szczegółowej analizy scenerii umożliwia również dokładniejsze działanie autofokusu, automatycznej ekspozycji i ekspozycji błysku i-TTL w zróżnicowanych warunkach kompozycyjnych i oświetleniowych. Dzięki temu funkcja śledzenia obiektu 3D w przypadku fotografowania niewielkich obiektów działa jeszcze lepiej.

Nie zabrakło też funkcji filmowania, zaczerpniętej z modelu D800. Filmy mogą być nagrywane w rozdzielczości Full HD (1080p) w formacie 30p, 25p i 24p, z opcjonalnymi prędkościami 60p, 50p i 25p przy 720p. Maksymalna długość filmów w rozdzielczości Full HD wynosi ok. 29 minut i 59 sekund. Co ciekawe, funkcja nagrywania filmów jest dostępna w formacie FX oraz DX. Zadbano także o dźwięk w filmach, ponieważ aparat został wyposazony w złącze mikrofonowe umożliwiające korzystanie z zewnętrznego mikrofonu stereo. Z kolei wyjście audio pozwala na podłączenie słuchawek. Filmowcy docenią też, że możliwość wysyłania nieskompresowanego strumienia video w formacie 1080p w czasie rzeczywistym na zewnętrzne urządzenie nagrywające.

Nikon D600
Nikon D600

Producent zadbał też o bogate funkcje kreatywne. Aparat potrafi wykonywać zdjęcia poklatkowe, zapisując fotografie jako pliki filmów, które umożliwiają szybkie odtworzenie wolno rozgrywających się wydarzeń. Szybkość odtwarzania mieści się w zakresie od 24 do 36 tys. razy większej od normalnej. WIele osób doceni też funkcję HDR czy D-Lightning. Do wykorzystanie czeka też aż 19 programów tematycznych oraz wbudowane menu edycji z możliwościami korekcji efektu czerwonych oczu i balansu kolorów, przetwarzania formatu RAW czy zmiany wielkości zdjęcia. Do Efektów filtrów należą Skylight, Cross Screen, Miniatura, Kolorowy kontur, Szkic kolorowy i Kolor selektywny. Opcje szybkiego retuszu obejmują korektę dystorsji, korekcję kształtu, prostowanie obrazu i efekt „rybiego oka”.

[solr id="fotoblogia-pl-57125" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2196,nikon-d4-profesjonalista-w-kazdym-kadrze-wideotest" _mphoto="nikon-d4-test-17-57125-2-3d4d610.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2110[/block]

Wraz z nowym aparatem do sprzedaży trafi nowy adapter Wi-Fi WU-1b, umożliwiający sterowanie oraz zgrywanie zdjęć z Nikona D600 , korzystjaąc ze smartfona pracującego pod kontrolą system Android czy iOS. Adapter ma kosztować ok. 60 dolarów, czyli blisko 200 zł.

Czy Nikon D600 zmieni rynek?
Jesteśmy zafascynowani Nikonem D600. Dzięki niemu aparaty FX staną się dostępne dla znacznie szerszego niż dotąd grona użytkowników (...) - mówi Dirk Jasper, kierownik ds. produktów profesjonalnych w Nikon Europe.

Aparat oferuje profesjonalne rozwiązania w małym, zgrabnym i dosyć tanim korpusie. Czy jest on jednak wystarczająco tani? Na pewno nie tak, tani, jak byśmy sobie tego życzyli i jak podawały źródła plotkarskie. Z całą pewnością jest jednak o wiele, wiele tańszy, niż 36-megapikselowy Nikon D800. Najnowsza lustrzanka japońskiego producenta nie powinna jednak zrobić ogromnej rewolucji - no chyba, że w kilka miesięcy po premierze jej cena spadłaby do ok. 6000 - 6500 zł, zbliżając się nieco do ceny najdroższych lustrzanek z matrycami APS-C. Mimo wszystko, wiele wskazuje na to, że Nikon D600 będzie najtańszą na rynku, nową lustrzanką z pełną klatką. Tańszą od zaprojektowanych kilka lat temu Nikona D700 czy Canona 5D Mark II, nie mówiąc już o modelach Nikon D800, Canon 5D Mark III czy nawet Sony A99. Połączenie z ciekawą specyfikacją powinno wystarczyć, aby Nikon D600 mógł stać się hitem sprzedaży w swojej klasie. Ciekawe, czym odpowie Canon.

[solr id="fotoblogia-pl-57250" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2222,nikon-d3200-wilk-w-owczej-skorze-wideotest" _mphoto="lead-57250-251x168-42bee9192dbe4.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2111[/block]

Galeria

  • Slider item
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Nikon D600
  • Slider item
[1/11]
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)