Nikon planuje wejść na rynek aparatów EVIL

Mikro Cztery Trzecie i jemu pokrewne systemy Samsunga oraz Sony zdobyły w krótkim czasie sporą popularność. Użytkownicy są zadowoleni z możliwości posiadania małego i kompaktowego aparatu z wymienną optyką i jakością zdjęć lustrzanki cyfrowej. O dziwo, na rynku tym nie ma dwóch największych potentatów w branży sprzętu fotograficznego - Canona i Nikona. Jest to jednak tylko kwestia czasu, gdy jeden i drugi zaprezentują swoje modele w nowych systemach. O planach Nikona w tym temacie wypowiedział się ostatnio jego prezes, Makoto Kimura.

Koncepcja nowej serii aparatów Nikon
Koncepcja nowej serii aparatów Nikon
Ola Błażowska

Mikro Cztery Trzecie i jemu pokrewne systemy Samsunga oraz Sony zdobyły w krótkim czasie sporą popularność. Użytkownicy są zadowoleni z możliwości posiadania małego i kompaktowego aparatu z wymienną optyką i jakością zdjęć lustrzanki cyfrowej. O dziwo, na rynku tym nie ma dwóch największych potentatów w branży sprzętu fotograficznego - Canona i Nikona. Jest to jednak tylko kwestia czasu, gdy jeden i drugi zaprezentują swoje modele w nowych systemach. O planach Nikona w tym temacie wypowiedział się ostatnio jego prezes, Makoto Kimura.

Kimura zaznaczył, że dotychczasowe podejście do fotografii czekają spore zmiany. Jest to efektem wzrostu wymagań użytkowników od nawet najprostszych urządzeń.  W dzisiejszych czasach oczekuje się, że poza zdjęciami, aparat będzie kręcił wysokiej jakości filmy, kamery wbudowane w aparaty komórkowe ułatwią kwestię dzielenia się i udostępniania stworzonych plików. Nic więc dziwnego, że fotografię czekają rewolucje.

Wypowiedź Kimury jest prawdopodobnie reakcją na Canona zaprezentowanego ostatnio przy okazji szanghajskiego EXPO "Wonder Camera". Aparat przyszłości ma być wyposażony w niesamowity zmiennoogniskowy obiektyw (od szerokiego kąta do 5000 mm) oraz zamiast zdjęć ma nagrywać filmy, z których wybierzemy najlepszą klatkę. Co prawda Canon przewiduje premierę tego typu modeli na 2020 rok, ale już teraz wywołał tym niemałą sensację w branży.

Pozostaje nam więc czekać na pierwszy aparat Nikona typu EVIL (electronic viewfinder, interchangeable lens). Makoto Kimura zapowiada, że będzie mógł poszczycić się możliwościami, których nie mają nawet lustrzanki cyfrowe.

Źródło: nikonrumors.com

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)