Rewolucja w świecie fotografii! Sony prezentuje nową matrycę bez efektu rolling shutter
Sony stworzyło nową matrycę CMOS BSI, która pozwala na natychmiastowy odczyt ze wszystkich pikseli. Zapowiada się kolejna rewolucja w świecie obrazowania! Czekamy, aż pojawi się na rynku konsumenckim.
20.02.2018 | aktual.: 26.07.2022 18:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sony to lider w produkcji matryc światłoczułych i trzeba przyznać, że odkąd na poważnie zajęli się matrycami to postęp w tej dziedzinie zdecydowanie przyspieszył. Teraz Sony poinformowało o kolejnym przełomowym kroku w branży. Japoński koncern właśnie stworzył pierwszą 1,46-megapikselową matrycę CMOS z globalną migawką. Nowa matryca Sony to konstrukcja BSI z globalną migawką, która pozwala na zarejestrowanie informacji ze wszystkich pikseli w tym samym momencie.
Matryce BSI (Backside illumination) to wynalazek Sony, który dzięki umieszczeniu układów scalonych tuż za matrycą pozwala na dużo szybszą obsługę danych, dzięki czemu możliwe są lepsze osiągi na wyższych czułościach. Wcześniej ta technologia była wykorzystywana do astrofotografii i monitoringu, potem Sony upowszechniło te matryce także w świecie fotografii.
W 2015 Sony A7R II był pierwszym aparatem pełoklatkowym z matrycą BSI. W zeszłym roku ten typ sensorów przekroczył rozdzielczość 45 megapikseli w Nikonie D850.
Why Do Cameras Do This? | Rolling Shutter Explained - Smarter Every Day 172
Ich podstawową wadą jest jednak zjawisko rolling shutter. Oznacza to, że informacje z pikseli nie są zgrywane w jednym momencie, tylko bardzo szybko ale jednak linia po linii. Jeżeli nie ma to wpływu na większość fotografowanych scen to przy bardzo szybko poruszających się obiektach, jak np. śmigło samolotu widoczny jest efekt rolling, shuter.
Sony jeszcze nie ujawniło czy i kiedy takie rozwiązanie pojawi się w aparatach fotograficznych, jednak jeżeli japoński gigant nadal chce być na czele pod względem produkcji matryc światłoczułych, to powinniśmy zobaczyć podobne rozwiązanie w jednej z kolejnych serii aparatów Sony.