OnePlus 10 Pro ma aparat Hasselblada. Jest się czym zachwycać?
Coraz częściej producenci smartfonów fotograficznych nawiązują współpracę ze znanymi markami aparatów. Tak też jest w tym przypadku. OnePlus ma trzyletni kontrakt z Hasselbladem, szwedzką legendą sprzętu fotograficznego. Czy nowy flagowiec OnePlus 10 Pro ma coś wartego uwagi?
Gdy świat ujrzał poprzedni model flagowego smartfona OnePlus 9, firma oficjalnie ogłosiła trzyletnią współpracę z Hasselbladem. Wówczas gigant świata fotografii odpowiadał m.in. za proces przetwarzania koloru w smartfonach OnePlus oraz innych algorytmów fotografii obliczeniowej. Na tym właściwie się skończyło.
Nowy produkt, czyli One Plus 10 Pro, to kompletnie inne urządzenie. Wyspa na tyle smartfona jest wyposażona w trzy bardzo duże wizualnie aparaty, które obsługuje najnowszy czipset Snapdragon 8. Pozwala on jako pierwszy na świecie na przetworzenie 18-bitowego sygnału oraz jednoczesne rejestrowanie obrazu z trzech osobnych aparatów, uzyskując w ten sposób jedno 200-megapikselowe zdjęcie lub trzy o rozdzielczości 36 Mpix.
Tył smartfona OnePlus 10 Pro nie zdradza wiele. Widać od razu, że aparaty znacznie różnią od poprzedniej generacji, chociaż już wtedy były całkiem niezłe. Bazowały one na matrycach Sony, w tym 50-megapikselowej IMX766 oraz IMX789. O ile w OnePlus 9 była 2-megapikselowa kamerka monochromatyczna, tak w OnePlus 10 Pro jej nie widać. Zaletą jest jednak dwukolorowy flash LED.
Dokładna specyfikację smartfona poznamy już niebawem. Spodziewamy się jego premiery jeszcze w pierwszej połowie stycznia 2021 roku.
[h4]Wybierz najlepszą technologię roku i wygraj 5 tys. złotych!Wejdź na [url=https://imperatory.wp.pl/strona-glowna]imperatory.wp.pl[/url] i zagłosuj.[/h4]
