Peleryna-niewidka dla wszystkich. Ukryje twoją twarz przed monitoringiem
Jeśli macie dość tego, że na każdym kroku życia jesteście inwigilowani, to powstało idealne rozwiązanie dla was. Camera Shy Hoodie wygląda jak zwykła czarna bluza z kapturem. Ma jednak jedną funkcjonalność, bardzo przez niektórych pożądaną – dzięki swojej konstrukcji sprawia, że na nagraniach twarz bije jasnym światłem i absolutnie jej nie widać, a noszący zachowuje anonimowość.
XXI wiek to czas, gdzie jesteśmy monitorowanie praktycznie na każdym kroku. Mieszkańcy dużych miast czasem mają tego dość, a zwłaszcza ci, który żyją w skrajnych reżimach, jak Chiny. Jest to powodem pojawiania się różnych rozwiązań, które chronią nasz wizerunek przed wścibskimi kamerami. Pomysł na pelerynę niewidkę nie jest nowy, lecz to wykonanie naprawdę zachwyca.
Wcześniej pisaliśmy o bluzach ze wzorami, które ogłupiały algorytmy sztucznej inteligencji rozpoznające twarz. Ubranie stworzone przez Maca Pierce’a jest inne. To również bluza, lecz nie rzuca się ona bardzo w oczy. Wygląda jak normalne ubranie, ale to tylko pozory. Naprawdę została ona wyposażona w bardzo silne diody LED, które emitują promienie podczerwone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Światło z bluzy jest niewidoczne dla ludzkich oczu. Pomysł powstał, by uchronić swój wizerunek w nocy przed kamerami monitoringu pracującymi na podczerwień. Dzięki silnym diodom twarz zostaje tak rozświetlona, że nie da się jej zobaczyć. Różnica w ekspozycji jest ogromna, więc nawet obróbka filmu tu nie pomoże, bo kamery przemysłowe próbują wyrównać jasność całej sceny, a blask bijący z kaptura je oślepia.
Projekt Pierce’a sprawia, że kamery mają wybór – naświetlą całą scenę z przepalonym wnętrzem kaptura, albo zniża ekspozycję tak, że będzie widoczny zarys twarzy, ale wtedy wszystko dookoła przepadnie w egipskich ciemnościach. Bluza niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo – pomysł może zostać wykorzystany przez przestępców, którzy chcą ukryć się przed organami ścigania.
Koszt Camera Shy Hoodie to koszt 200 dolarów. Pierce wykorzystał do jej zrobienia w większości ogólnodostępne części, wiec jej uszycie nie stanowi większego problemu.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii