Pierwszy ze stanów w USA blokuje TikToka. Co z tego wyniknie?
Kontrowersje wokół platformy TikTok są ogromne. Należący do chińskiej firmy ByteDance serwis od długiego czasu wzbudza wątpliwości w kwestii prywatności danych użytkowników. Całe zamieszanie doprowadziło do blokady aplikacji w stanie Montana. A to dopiero początek.
TikTok to obecnie najpopularniejszy serwis społecznościowy na świecie. Nietrudno się domyślić, że to biznes opiewający na grube miliony dolarów, lecz jego ciemne strony zostawiają coraz mocniejszy ślad. Niedawno pisaliśmy o byłym dyrektorze działu oprogramowania TikToka, który powiedział wprost, że chińskie władze miały dostęp do danych użytkowników.
Wątpliwości odnośnie prywatności Amerykanie mają od dawna. TikTok jest prześwietlany pod każdym kątem, a w Kongresie USA odbyły się liczne przesłuchania. Przedstawiciele platformy stale zaprzeczają temu, jakoby Komunistyczna Partia Chin mogła przeglądać dane internautów. Obecnie nie wiadomo, co jest prawdą, a co nie. Wiadomo jednak, że w związku z kontrowersjami kilka krajów już zakazało politykom używania TikToka na służbowych urządzeniach – m.in. Wielka Brytania oraz USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejnym krokiem jest blokowanie aplikacji na poszczególnych terytoriach. Gubernator stanu Montana (USA) poinformował o zakazaniu TikToka. Tłumaczy to ochroną prywatnych danych przed wpływami Komunistycznej Partii Chin. Na terenie stanu nielegalne będzie udostępnianie aplikacji do ściągnięcia przez Google oraz Apple. Każdy dzień zwłoki będzie kosztował gigantów 10 tys. dolarów. Co ciekawe, kary nie będą nakładane na indywidualnych użytkowników.
Ustawa wejdzie w życiu 1 stycznia 2024 r., lecz nie obeszło się bez problemów. Wiele grup broniących praw obywatelskich zwraca uwagę, że dokument jest niezgodny z konstytucją USA. Eksperci podejrzewają, że sam TikTok złoży w tej sprawie pozew do sądu federalnego. Gubernator Montany dorzucił jeszcze do pieca i zarzucił kilku znanym aplikacjom związki z obcymi rządami. Są to programy: WeChat, Telegram, Temu, CapCut oraz Lemon8.
Wszystkie wspomniane wyżej aplikacje zostaną zabronione na rządowych urządzeniach, jak też ich używanie w stanowych zakładach pracy będzie zakazane. Ci, którzy już zainstalowali programy, będą musieli je usunąć natychmiast. To prawo wchodzi w życie już 1 czerwca 2023 r. Gubernator nie zamierza odstępować od swoich pomysłów.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii