Pozwy przeciwko USA. Mieszkańcy Montany i TikTok idą do sądu osobno

Pozwy przeciwko USA. Mieszkańcy Montany i TikTok idą do sądu osobno

TikTok ani obywatele stanu Montana nie zamierzają zgadzać się na ustawę zakazującą aplikacji.
TikTok ani obywatele stanu Montana nie zamierzają zgadzać się na ustawę zakazującą aplikacji.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Marcin Watemborski
23.05.2023 15:15

Ostatnia blokada TikToka w pierwszym ze stanów USA odbił się echem w mediach. Mimo tego, że zakaz nie wszedł jeszcze w życie, przeciwnicy ustawy już zaczęli działać. Nie chodzi jedynie o oburzonych obywateli, ale również o giganta społecznościowego. Ten spór zapowiada się nader ciekawie, a wręcz historycznie.

Obywatele kontra stan

Maj 2023 r. to niesamowity miesiąc w historii mediów społecznościowych. Montana, jako pierwszy stan USA, uchwalił ustawę zakazującą rozpowszechniania TikToka w Sklepie Google oraz App Store. Mimo tego, że ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2024 r., jej przeciwnicy nie zamierzają tracić czasu. Batalia właśnie się rozpoczęła.

Grupa obywateli Montany stwierdziła, że wspomniana ustawa im się bardzo nie podoba i godzi w ich interesu. Złożyli więc pozew sądowy i podkreślają, że nowe prawo bije w pierwszą poprawkę do konstytucji USA, czyli w wolność słowa. Jakby nie patrzeć, ustawa odbiera użytkownikom możliwość korzystania z jednego z najpopularniejszego social medium. A to dopiero początek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

TikTok wytacza działa

Jak można się łatwo domyślić, platforma społecznościowa będąca w posiadaniu chińskiego ByteDance nie zamierza odpuszczać. W końcu wygląda to tak, jakby rząd USA blokował biznes z obcego kraju, mimo tego, że oskarżenia w kierunku TikToka są poważne. A co z myślą kapitalizmu, czyli wolnym rynkiem?

Rzeczniczka prasowa TikToka Brooke Oberwetter powiedziała, że w celu ochrony interesu platformy, został złożony pozew sądowy względem sanu Montana. Przedstawiciele ByteDance podkreślają, że ustawa jest niezgodna z konstytucją USA. Narracja jest taka sama, jak ta z pozwu obywateli – chodzi o znaną pierwszą poprawkę, która jest gwarantem zbioru wolności, w tym słowa.

Czekamy z niecierpliwością na rozwój wydarzeń. To, co dzieje się teraz między TikTokiem a stanem Montana, to historia współczesnych mediów w czystym wydaniu. Przy analizie tej sprawy musimy brać pod uwagę nie tylko zarzuty o szpiegostwo, ale również to, że TikTok należy do chińskiego giganta, więc kapitał jest ulokowany poza USA. Czyżby Stany Zjednoczone chciały uszczknąć kawałka tortu dla siebie (i tylko dla siebie)? Przekonamy się o tym, gdy głos zabiorą sądy.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)