Nie aktualizuj maka do macOS Catalina. Pakiet Adobe nie działa!
W poniedziałek wieczorem został wydany system macOS Catalina. Aktualizacja MacBooków i iMaców przebiega bez przygód. Jednak użytkownicy programów Adobe wściekli się już po pierwszym uruchomieniu nowego systemu.
09.10.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:35
Na macOS Catalina denerwują się dwie grupy artystów. Pierwsza to DJ-e korzystający z biblioteki muzycznej iTunes. Programu już nie ma, ale nie wszystkie programy muzyczne umieją korzystać z nowej aplikacji Muzyka. Nie wiadomo, czy każdy z popularnych programów dostanie taką aktualizację i czy będzie dostępna za darmo.
Druga grupa to pracujący z programami firmy Adobe. Najpopularniejsze programy dla grafików, filmowców i fotografów przestały działać na wielu komputerach.
Dlaczego programy Adobe przestały działać?
Problemy z Adobe wynikają głównie ze zmian w zabezpieczeniach systemu macOS Catalina. Z wersji na wersję Apple zablokował uruchamianie starszych (32-bitowych) aplikacji. Firma Adobe potwierdziła, że większość starszych programów nie ruszy na całkowicie 64-bitowej Catalinie.
Starsze programy, o których mówi Adobe, to nie tylko pudełkowy Photoshop CS2. To także wersje wydane w 2018 roku. Nawet programy w wersjach Creative Cloud 2018 mają 32-bitowe komponenty, bez których się nie uruchomią na Catalinie. Do tego dodaj zmiany w systemie podpisów cyfrowych programów i nieszczęście gotowe.
Najnowszy Photoshop też ma problemy
Jak żyć? Wrócić do starszej wersji systemu na Macu, czy zbierać na abonament? Zanim zaczniesz przeliczać budżet, musisz wiedzieć, że najnowsze wersje programów z Creative Cloud też nie dogadują się z Cataliną. Adobe Photoshop ma problemy z mniej popularnymi funkcjami nazywania plików przy zapisywaniu. Adobe Lightroom CC – podstawa warsztatu milionów fotografów – też nie pozbył się jeszcze wszystkich 32-bitowych komponentów. Nawet instalatory offline programów nie działają poprawnie. Trzeba korzystać z klienta Creative Cloud, który pobierze programy.
Przecież Adobe miał mnóstwo czasu!
O tym, że nadchodzi nowa wersja systemu macOS, wiadomo było nie od wczoraj. Wersje testowe dla deweloperów były dostępne od wiosny, kilka tygodni przed wydaniami dla zwykłych testerów. Dlaczego Adobe obudził się z ręką w nocniku?
Specjaliści twierdzą, że wydana wczoraj stabilna Catalina różni się od ostatniej wersji testowej, jaką otrzymali tydzień wcześniej. Dokumentacja nie wymienia zmian, które mogłyby zrujnować programy Adobe, a jednak takie zmiany były.
