Ricoh GR III: znamy cenę i dostępność długo wyczekiwanego kompaktu
22.02.2019 07:57, aktual.: 22.02.2019 09:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ricoh GR III jest aparatem, na który czeka wielu fotografów. Jego poprzednik – Ricoh GR II – stał się ulubieńcem wielu streetowców oraz fotografów lifestyle’owych. Już w marcu na sklepowe półki trafi nowy model. Zmieniono praktycznie wszystko.
Na targach Photokina 2018 mogliśmy zobaczyć ”wydmuszkę” modelu Ricoh GR III, tymczasem lada moment jego obecność na rynku stanie się rzeczywistością. To aparat, na który czeka wielu fotografów – od miłośników fotografii ulicznej po fotografię mody. Marzec 2019 będzie czasem, gdy nowa zabawka pojawi się na rynku.
Ricoh GR III – specyfikacja
Sercem aparatu Ricoh GR III będzie stabilizowana w 3 osiach (do 4 przysłon) matryca APS-C o rozdzielczości 24 Mpix. W poprzednim modelu było to tylko 16 Mpix. Zakres czułości będzie wynosił ISO 100-102 400, ale kręcenie filmów będzie możliwe tylko w rozdzielczości 1080/60p. Nie będziemy mogli kręcić w 4K.
System SR (Shake Reduction) będzie zdolny do symulowania filtra dolnoprzepustowego do redukcji mory. Nie będziecie musieli się tez przejmować pyłkami na matrycy dzięki ultradźwiękowemu systemowi czyszczenia sensora. Te problemy pojawiały się w modelach GR I oraz GR II. Aparat jest wyposażony w Bluetooth i Wi-Fi.
Obiektyw to ekwiwalent ogniskowej 28 mm na pełnej klatce. Składa się z 6 elementów w 4 grupach z 2 soczewkami asferycznymi. Minimalna odległość ostrzenia wynosi 6 cm. Oprócz tego użytkownik będzie mógł włączyć 2-stopniowy filtr szary.
Na tyle znajdziemy dotykowy ekran LCD o przekątnej 3 cali oraz rozdzielczości 1,04 mln punktów. Tradycyjnie w tej linii – nie ma wizjera EVF. Wszystkie przyciski mają racjonalne rozmieszczenie, a obsługa aparatu wydaje się z góry być bardzo intuicyjna.
W aparacie Ricoh GR III znajdziemy wejście USB-C, dzięki któremu będziemy mogli ładować baterię. Niestety będzie to potrzebne dość często, ponieważ jej wydajność spadła z 320 do 200 zdjęć na jednym ładowaniu. Może to być kwestia wbudowanej stabilizacji obrazu.
Sugerowana cena detaliczna aparatu to 3899 złotych. Pojawi się on w sklepach już w marcu 2019 roku.