Sigma 24‑70 mm g/2.8 DG DN Art - tańsza od Sony prawie dwukrotnie!
19.11.2019 07:55, aktual.: 19.11.2019 08:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Linia obiektywów Sigma Art cieszy się dużym powodzeniem wśród fotografów od lat. Światło dzienne ujrzał zoom reporterski o klasycznej już ogniskowej – Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN Art. Będzie dostępny z mocowaniem Sony E oraz L do korpusów Panasonika, Leiki oraz Sigmy.
Dopiero co zobaczyliśmy dwa nowe obiektywy Panasonika oraz Leikę SL2, a wachlarz szkieł z mocowaniem L znowu się powiększa. Nowością w rodzinie jest Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN Art, czyli reporterski zoom przeznaczony do pełnoklatkowych bezlusterkowców. To połączenie zakresu ogniskowych z dużym otworem względnym jest bardzo popularne w świecie fotografów. To doskonały ruch ze strony Sigmy. Obiekty zamontujemy w korpusach takich, jak: Sigma fp, Panasonic Lumix S1 (całej serii) czy Leica SL2.
W środku konstrukcji znajdziemy 19 elementów w 15 grupach, w tym soczewki o niskiej dyspersji oraz asferyczne. Pojawiły się również powłoki Super Multi-Layer oraz Nano Porous, które mają redukować flary i duszki. Za działanie autofokusa odpowiada silnik krokowy, który pozwoli wyostrzyć od 18 cm.
Obiektyw jest uszczelniony przed działaniem warunków pogodowych. Bagnet został wykonany z mosiądzu, a średnica filtra wynosi 82 mm. Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN Art waży 835 gramów w wersji z mocowaniem L. Obiektyw przeznaczony do bezlusterkowcow Sony jest nieco lżejszy.
Ile kosztuje Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN Art?
Sprawa jest ciekawa, ponieważ Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN Art będzie kosztowała 4990 złotych, czyli będzie tańsza od modelu Sony FE 24-70 mm f/2.8 G Master ponad 4000 złotych. Systemowy odpowiednik można znaleźć za około 9100 złotych, więc rachunek jest prostu. Pytanie jedynie brzmi - czy Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN Art okaże się tak dobra, jak zapowiada to producent?