Najpopularniejsze drzewko na Instagramie zniszczone. Wandale użyli piły

Drzewko na jeziorze Wanaka w Nowej Zelandii było piękne. Wglądało jakby rosło na jego tafli, co widać na tysiącach zdjęć na Instagramie. Komuś musiało konkretnie przeszkadzać, bo nie bał się i obciął kilka gałęzi, okaleczając tym samym symbol całego regionu.

Najpopularniejsze drzewko na Instagramie zniszczone. Wandale użyli piły 1
Źródło zdjęć: © © Kristin Eddy / [Instagram](https://www.instagram.com/p/B96JRXuJ4bw/?utm_source=ig_embed)
Marcin Watemborski

Jeśli wpiszecie na Instagramie hashtag #thatwanakatree od razu zobaczycie, o które drzewko chodzi – na pewno widzieliście je nie raz, nie dwa. Niestety jego piękno zostało zniszczone. Niegdyś rozpostarte nad taflą wody gałęzie zostały ucięte piłą. Podobny los spotkał znaną w Polsce sosnę z Pienin, przy czym wtedy był ważny powód - ratowanie życia.

Radny miasteczka Wanaka, Quentin Smith, powiedział w wywiadzie dla ”The Guardian”, że nie rozumie, co kierowało wandalami i dodaje, że nie ma pojęcia, kto jest za to odpowiedzialny. Faktycznie – sprawa jest dziwna, bo co komu mogło przeszkadzać piękne drzewko na malowniczym jeziorze Wanaka. Cóż, widocznie było ”zbyt piękne”. Tysiące turystów chętnie fotografowało drzewo, tym samym rozpowszechniając miejscowość i całą Wyspę Południowa w mediach społecznościowych.

Wielu fotografów z Nowej Zelandii jest zdruzgotanych tym aktem wandalizmu. Luisa Apanui wspomina, że to drzewo przeszło naprawdę wiele, w tym spore powodzie w grudniu 2019 roku. Artystka nie może pogodzić się z uszczerbkiem na majestacie symbolu Wanaki.

2 lata temu było głośno o sprawie gróźb pod adresem drzewa. Powodem chęci jego zniszczenia byli turyści, którzy obchodzili się z nim bez poszanowania – wieszali się na nim, wdrapywali, a nawet huśtali. Roślina była non stop narażona na różnego rodzaju urazy, a instagramowicze nie widzieli w tym nic złego – przecież ”to tylko drzewo”.

Władze miasta i regionu nie wiedzą, co kierowało wandalami. Pojawiły się jednak domniemania, że tego aktu mógł dopuścić się ktoś, chcący zaistnieć w mediach społecznościowych. Historia zna już takie przypadki – dla przypomnienia rzućcie okiem na przykład Witalija Zdoroweckiego, który wbrew prawu wdrapał się na piramidę w Gizie.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie