Wybuchy Etny na niesamowitych zdjęciach satelitarnych
Etna, czynny wulkan znajdujący się na wschodnim wybrzeżu Sycylii, uwalnia do atmosfery lawę, popiół i kłęby dymu. Aktywność wulkanu widać nawet z kosmosu, czego dowodem są liczne zdjęcia satelitarne.
Wulkan Etna uznaje się za jeden z najwyższych i największych w Europie. Jest również jednym z najbardziej aktywnych na świecie, co sprawia, że stanowi realne zagrożenie dla osób mieszkających w jego pobliżu.
Etna cały czas aktywna
Od grudnia 2020 roku jego aktywność znacząco wzrosła, co przejawia się w częstszym uwalnianiu lawy, popiołu i kłębów dymu do atmosfery. Najnowsza seria erupcji rozpoczęła się 16 lutego. W ich trakcie wulkan wystrzeliwał w powietrze lawę na wysokość od 700 metrów do 1,5 kilometra. Z kolei pył wulkaniczny unosił się na wysokość około 10 kilometrów.
Dla porównania można zaznaczyć, że Pałac Kultury i Nauki w Warszawie ma 237 metrów. Pozwala to zobrazować skalę zjawiska, które zostało uwiecznione na zdjęciach satelitarnych, opublikowanych przez NASA Earth Observatory, Europejską Agencję Kosmiczną i amerykańską National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA).
Zdaniem wulkanologa z włoskiego Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii ostatnie erupcje "należały do najbardziej gwałtownych w młodej historii krateru południowo-wschodniego". Nie wywołały jednak większych zakłóceń w regionie. Jedną z niedogodności było tymczasowe zamknięcie lotniska w Katanii, a także spadające z nieba niewielkie kawałki skał oraz popiół.