Xiaomi wsadziło całkiem niezły aparat do Redmi Note 10 Pro. To aż dziwne
Firma Xiaomi zaprezentowała właśnie nową linię swoich smartfonów ze średniej półki - Redmi. Wśród nich warto przyjrzeć się modułowi aparatu w Redmi Note 10 Pro, który jest dość interesujący, jak na ten próg cenowy.
Redmi Note 10 Pro wyróżnia się na tle innych smartfonów z rodziny rozbudowanym modułem aparatu. Na pleckach znajdziemy 108-megapikselowy aparat główny z obiektywem o dużym otworze względnym f/1.9, 8-megapikselowy aparat ultraszerokokątny (UWA) z przysłoną f/2.2 oraz 5-megapokselowy telemakro o jasności f/2.4. Dodatkowym sensorem jest 2-megapikselowy aparat służący do detekcji głębi.
108-megapikselowa matryca od razu przypomina aparat w Xiaomi Mi 10T Pro, Xiaomi Mi 11 czy Samsungu Galaxy 21 Ultra, lecz trzeba pamiętać, że Redmi to smartfony ze średniej półki, więc na czymś trzeba było przyoszczędzić. Sensor w Redmi Note 10 Pro jest fizycznie mniejszy – ma rozmiar 1/1,52 cala i gorszej jakości obiektyw. Krótko mówiąc – zdjęcia będą okej, ale nie ma co spodziewać się efektów z topowych modeli.
Oprócz samych rozwiązań sprzętowych, nie zabrakło algorytmów sztucznej inteligencji i fotografii obliczeniowej. Redmi Note 10 Pro wykorzystuje technologię Pixel Stackingu czyli traktuje 9 sąsiadujących pikseli jak jeden, dzięki czemu 12-megapiselowe zdjęcia będą miały lepszą jakość w gorszych warunkach oświetleniowych niż te w pełnej rozdzielczości. Wśród efektów specjalnych znalazło się aż 6 przeznaczonych do ukazania długiego naświetlania oraz 6 efektów filmowych.
Cena Redmi Note 10 Pro zaczyna się od 329 dolarów, czyli ok. 1250 złotych, a na sklepowych półkach znajdzie się już w kwietniu 2021 roku. Więcej informacji znajdziecie na portalu Komórkomania.
