Zdjęcie, którego historii nie pojmiesz: Krakowskie Przedmieście, policja i "atak chemiczny"
Grupa policjantów, narysowana na chodniku tęcza i budynek Uniwersytetu Warszawskiego w tle. Nietypowe zdjęcie robi furorę w social media. Jak się okazuje, historia tej fotografii jest równie zaskakująca co ona sama.
16.08.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:47
Policja poinformowała, że dzisiaj (16.08.2020 r.) około godziny 14.30 "grupa osób zanieczyściła jezdnię na odcinku 60 metrów, rozsypując n/n proszek". Na miejsce skierowano służby, które miały ocenić szkodliwość pyłu. Funkcjonariusze uznali, że usypana z kredy tęczowa flaga może stanowić zagrożenie dla pojazdów.
"Atak chemiczny" na Krakowskim Przedmieściu
"Około godziny 14:30 na Krakowskim Przedmieściu, grupa osób zanieczyściła jezdnię na odcinku 60 metrów, rozsypując n/n proszek. Na miejsce skierowano policjantów wrd, którzy stwierdzili, że substancja stanowi zagrożenie dla ruchu pojazdów" – czytamy na Twitterze Komendy Stołecznej Policji.
"Podejrzany" proszek został rozsypany na kształt tęczowej flagi, powszechnie kojarzonej ze środowiskiem LGBT. Według relacji świadków proszek to zwyczajna, barwiona kreda.
Przypomnijmy, kreda, którą wykorzystuje się do rysowania na tablicy czy asfalcie, powstaje ze skały osadowej (zazwyczaj pochodzącej z dna mórz i oceanów). Skałę uznaje się za odmianę dość czystych wapieni. Głównym jej składnikiem jest kalcyt, a także mikroskopowe skorupki kokolitów i otwornice oraz drobnoziarnisty mikryt.
Kreda szkolna, czyli wykorzystywana do m.in. rysowania to zazwyczaj sprasowany gips lub węglan wapnia (CaCO3). Trudno mówić o jej szkodliwości. Jedynym zagrożeniem jest powstający z niej pył, który może dostać się do ludzkiego układu oddechowego, utrudniając oddychanie.