Znaleźli go w rosyjskim lesie. Znajdował się tam od ok. 50 lat

Znaleźli go w rosyjskim lesie. Znajdował się tam od ok. 50 lat
Źródło zdjęć: © © Autor nieznany/domena publiczna
Adam Gaafar

29.07.2022 11:30, aktual.: 29.07.2022 21:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niektóre znaleziska są tak niezwykłe, że trudno uwierzyć, iż pozostawały niezauważone przez dziesięciolecia. Tak było w przypadku wraku niemieckiego myśliwca z czasów II wojny światowej, którego zdjęcia wykonano dopiero 46 lat po awaryjnym lądowaniu pilota.

Według informacji podanych przez amerykańskie Flying Heritage & Combat Armor Museum, w 1989 r. w lesie pod Sankt Petersburgiem odkryto wrak niemieckiego myśliwca Focke-Wulf Fw 190. Badacze ustalili, że maszyna została wyprodukowana w 1943 r. w fabryce w Bremie.

Nieudany lot

Dalsze poszukiwania wykazały, że za sterami samolotu siedział doświadczony pilot Feldwebel Paul Rätz, który zdołał przeżyć podczas wojny trzy wypadki. Odnaleziony w 1989 r. myśliwiec spadł za liniami wroga. Początkowo sądzono, że został zestrzelony przez obrońców obleganego przez Niemców Leningradu (tak ówcześnie nazywał się Sankt Petersburg). W trakcie badań wyszło jednak na jaw, że pilot musiał lądować z powodu przegrzania silnika maszyny.

Rätz wystartował prawdopodobnie 19 lipca 1943 r., a jego zadaniem był atak na radziecki pociąg pancerny. Ponieważ pociąg miał zamontowane działa, pierwotnie twierdzono, że pojazd zdołał trafić samolot Niemca. Pilot zdołał przeżyć, ale wpadł w ręce Sowietów. Rätz pozostawał w obozie jenieckim do 1949 r. Zmarł 40 lat później – kilka miesięcy przed odnalezieniem wraku jego samolotu.

Obraz
© © Flying Heritage & Combat Armor Museum/Facebook

Unikatowe znalezisko zostało przetransportowane z lasu dopiero w 1991 r. przy użyciu wojskowego śmigłowca. Następnie podjęto próby renowacji maszyny, w których uczestniczył nawet syn Rätza. Naprawy myśliwca były prowadzone w Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych.

Wspólnik Billa Gatesa kupuje samolot

Podczas renowacji zauważono, że przewody paliwowe samolotu były zatkane, a w silniku znaleziono kawałek tkaniny. Prawdopodobnie był to wynik działania sabotażystów, gdyż w niemieckich fabrykach często pracowali alianccy jeńcy. Badacze ustalili ponadto, że awaryjne lądowanie Rätza miało miejsce niecałe 2 miesiące po dostarczeniu samolotu do jednostki.

Znalezisko zwróciło rzecz jasna uwagę kolekcjonerów. Samolot trafił najpierw do Anglika Douga Arnolda, właściciela Warbirds of Great Britain, a w 1999 r. został wykupiony przez Flying Heritage Collection, której właścicielem był Paul Allen, amerykański miliarder, filantrop i współzałożyciel firmy Microsoft.

W 2008 r. maszyna została przeniesiona do Casa Grande w Arizonie, gdzie dokończono jej renowację. Dwa lata później samolot wzbił się w powietrze po raz pierwszy od momentu awaryjnego lądowania Rätza. Odnowiony myśliwiec Focke-Wulf Fw 190 jest obecnie jedyną oryginalną i zdatną do lotu maszyną tego typu, która bierze udział w pokazach lotniczych.

Adam Gaafar, dziennikarz Fotoblogii

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (31)
Zobacz także